Paweł Baran (trener Unii Tarnów): Leszczynianie byli na swoim torze, a końcówkę spotkania mieli kapitalną i nie zdołaliśmy nawiązać z nimi walki o wygraną. Wcześniej jako drużyna spisywaliśmy się dobrze i nie pozwoliliśmy rywalom odskoczyć pod względem punktowym. Przegrywaliśmy z Unią Leszno starty, a to w drugiej fazie zawodów było po prostu kluczowe. Postaramy się zrewanżować w spotkaniu rewanżowym i powalczyć także o punkt bonusowy.
Adam Skórnicki (menedżer Fogo Unii): To nie były wcale łatwe zawody. Wygraliśmy stosunkowo wysoko, ale w połowie meczu mieliśmy tylko dwa punkty przewagi. Nie cieszymy się z faktu, że Tarnowianie dobrze czuli się na naszej nawierzchni, ale można powiedzieć, że mamy na tyle mocną drużynę, że nie musimy kombinować z torem. Nasi zawodnicy potwierdzili końcówką meczu, że są dobrze przygotowani i ważne, że sięgnęliśmy po kolejne zwycięstwo.
Tobiasz Musielak (Fogo Unia): Wiem, że tor to żadne wytłumaczenie, ale był tym razem inni niż na meczu Grudziądzem i dużo pracowałem, by się z nim spasować. Cieszę się, że wraz z drużyną udało nam się przekonująco wygrać. Jeśli chodzi o moją postawę, to zrobię co w mojej mocy, by w kolejnym meczu było zdecydowanie lepiej.
Janusz Kołodziej (Unia Tarnów): Zdawaliśmy sobie sprawę z siły leszczyńskiego zespołu, ale liczyliśmy mimo wszystko na trochę lepszy wynik. Może być nam ciężko o zdobycie punktu bonusowego w rewanżu, ale na pewno powalczymy. Postaramy się zrewanżować i pokonać Byki u siebie.
Źródło: SportoweFakty.pl