Już w najbliższą niedzielę 16 sierpnia Unia Tarnów w spotkaniu derbowym podejmie PGE Stal Rzeszów. W pierwszym meczu w Rzeszowie minimalnie lepsi byli zawodnicy spod znaku Żurawia, którzy wygrali 47:43.
XIII kolejka PGE Ekstraligi będzie niezwykle istotna dla rozkładu tabeli. Tarnowianie walczą o upragnioną czwórkę. Z kolei rzeszowianie o spokojne zakończenie sezonu, a co za tym idzie uniknięcie baraży. Drużyna z Podkarpacia ma jeszcze teoretyczne szanse na awans do Play-Off, ale jest to mało prawdopodobne. Nie należy zapominać również o pozostałych meczach kolejki. Tam również będzie ciekawie, bo drużyny muszą walczyć, czy to o Play-Off czy też byt w PGE Ekstralidze.
Spotkanie w Tarnowie zapowiada się bardzo interesująco z kilku powodów. Nie dość, że niedzielne spotkanie może przesądzić o awansie drużyny prowadzonej przez Pawła Barana i Mirosława Cierniaka do czwórki walczącej o medale to spotkania derbowe zawsze rządzą się swoimi prawami. Aby tego było mało do Tarnowa powraca zawsze lubiany Greg Hancock. Amerykanin jest w tym sezonie w bardzo wysokiej formie i w większości spotkań odgrywa pierwsze skrzypce w drużynie rzeszowskiej. Mistrza Świata dzielnie wspiera Peter Kildemand i Dawid Lampart. Niestety Duńczyka na torze w Mościcach nie zobaczymy ze względu na kontuzję. Z kolei ten drugi po powrocie do Rzeszowa spisuje się znakomicie. Lampart dobre występy notuje głównie na domowym torze, jednak na wyjeździe zdarzają mu się również dobre występy.
Co z pewnością cieszy Kibiców z Rzeszowa po kontuzji nogi nie ma już śladu u Kenniego Larsena, co zresztą Duńczyk potwierdził w ostatnich swoich występach ligowych. Po kilku latach spędzonych na torach niższych lig do Ekstraligi z powodzeniem wrócił Karol Baran, który jest dobrym uzupełnieniem drugiej linii drużyny prowadzonej przez Janusza Ślączkę. Na razie nie wiadomo kto zastąpi Petera Kildemanda. Skład Żurawi może uzupełnić ktoś z dwójki Mirosław Jabłonski – Peter Ljung. Obaj jednak nie prezentują ostatnio wysokiej dyspozycji.
Stosunkowo mocną stroną rzeszowian w porównaniu do Jaskółek jest dyspozycja młodzieżowców. Trener Janusz Ślączka może liczyć na dobrą postawę zarówno Krystiana Rempały jak i Artura Czai. Obaj na mościckim owalu zawsze notują dobre występy. Ernest Koza może mieć trudny orzech do zgryzienia w walce z tymi zawodnikami.
Dużo lepiej w ostatnim czasie wygląda za to dyspozycja pierwszej linii Jaskółek. Na wysokim poziomie od początku sezonu punktuje Martin Vaculik. Ostatnio do dobrej i równej formy powrócił Janusz Kołodziej. Nie można narzekać na formę Kennetha Bjerre i Leona Madsena. Duńczycy wiele biegów wygrywają podwójnie, co niejednokrotnie przechyla szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Wyrównana czwórka seniorów to duży atut Jaskółek. Jeżeli dodamy do tego nieźle punktującego Artura Mroczkę, poza ostatnim meczem, to tarnowianie są zdecydowanymi faworytami pojedynku derbowego.
Niestety mankamentem drużyny Pawła Barana są juniorzy. Nieco w kratę jeździ Ernest Koza, a pozostali młodzieżowcy spisują się bardzo słabo. W niedzielę ich punkty będą jednak drużynie bardzo potrzebne.
Początek Derbów Południa o 19:30, jednak my na stadion zapraszamy już od 17:00 kiedy otwarte zostaną bramy stadionu. Bilety na niedzielne zawody można nabywać jeszcze dzisiaj (sobota) od 18:30 do 23:00 (lub ostatniego Kibica) w kasie nr 10 od strony parku. Z kolei w niedzielę kasy dyżurne będą czynne już od 10:00. Więcej informacji tutaj: https://unia.tarnow.pl/pelne-informacje-organizacyjne-przed-niedzielnymi-derbami/.
Do zobaczenia na stadionie!
PGE Stal Rzeszów
1. Greg Hancock
2. Karol Baran
3. Dawid Lampart
4. Peter Kildemand
5. Kenni Larsen
6. Artur Czaja
Unia Tarnów
9. Martin Vaculik
10. Artur Mroczka
11. Kenneth Bjerre
12. Leon Madsen
13. Janusz Kołodziej
15. Ernest Koza
Przeczytaj także
