Unia Tarnów pokonała w XIII rundzie PGE Ekstraligi ROW Rybnik 50:40 na torze w Mościcach. Punkt bonusowy także trafił na konto gospodarzy.
Podziałem punktów zakończył się inauguracyjny wyścig. Startujący z pierwszego pola Kenneth Bjerre pierwszy dopadł krawężnika wypychając Andreasa Jonssona, który także dobrze wystartował. Niestety zaraz po starcie na ostatnie miejsce spadł Mikkel Michelsen. Ten na trasie nie był wstanie zbliżyć się do pary gości.
Sporo walki było w biegu młodzieżowców, który dość niespodziewanie miejscowi rozstrzygnęli na swoją korzyść. Pierwszy łuk świetnie rozegrał Arkadiusz Madej, który założył się na Kacpra Worynę, który jechał z wewnętrznego pola. Zawodnik gospodarzy objął prowadzenie, a z Robertem Chmielem szybko poradził sobie Patryk Rolnicki. Drugi z naszych juniorów do ostatnich metrów odpierał zaciekłe ataki juniora gości.
W trzecim biegu tarnowianie nie dali żadnych szans parze przyjezdnych. Z czwartego pola dobrze wystartował Piotr Świderski, który szybko objął prowadzenie. Na wyjściu z drugiego łuku dołączył do niego Leon Madsen. Duńczyk łatwo poradził sobie z Maxem Fricke.
W biegu czwartym dość niespodziewanie upadł na prowadzeniu Janusz Kołodziej, który na ostatnim wirażu trzeciego okrążenia wysunął się zbyt szeroko i upadł zahaczając o bandę. Kapitan Unii został wykluczony z powtórki jako sprawdza przerwania biegu.
W powtórce na wysokości zadania stanął osamotniony Patryk Rolnicki. Junior gospodarzy wygrał start, rozprowadzając na pierwszym łuku Grigorija Lagutę i Roberta Chmiela. Później przez cztery okrążenia bronił się przed zaciekłymi, choć mało skutecznymi atakami Rosjanina.
Po przerwie Jaskółki do przewagi dołożyły kolejne dwa oczka. Bieg wygrał bez najmniejszych problemów Leon Madsen. Jedno oczko przypadł ostatecznie Piotrowi Świderskiego, który na mecie był co prawda czwarty, ale w trakcie trwania wyścigu sędzia wykluczył Runę Holtę, który przekroczył dwoma kołami wewnętrzną linię.
Max Fricke pewnie wygrał gonitwę szóstą. Za Jego plecami na mecie zameldowali się jednak tarnowianie, którzy łatwo poradzili sobie ze słabo spisującym się dzisiaj Damianem Balińskim.
Start do biegu siódmego wygrali goście. Jednak szybki na tarnowskim torze Kenneth Bjerre już na wyjściu z pierwszego łuku wcisnął się pomiędzy parę rybniczan. Jadącego na trzecim miejscu Kacpra Worynę już na drugim łuku dopadł Mikkel Michelsen. Na półmetku zawodów Jaskółki prowadziły różnicą 10 oczek.
Po równaniu toru goście odrobili dwa punkty straty. Start wygrał Janusz Kołodziej obejmując prowadzenie, niestety z wyjścia z pierwszego łuku łatwo wyprzedził go Rune Holta wygrywając z bezpieczną przewagą. Kapitan Jaskółek do ostatnich metrów musiał uważać na czającego się za nim Andreasa Jonssona. Szwed czekał na najmniejszy błąd zawodnika gospodarzy, ale doświadczony zawodnik nie dał się minąć.
W kolejnej odsłonie meczu goście skorzystali z możliwości wprowadzenia rezerwy taktycznej. Za Damiana Balińskiego trener Piotr Żyto desygnował Rune Holtę. Rezerwa na niewiele się zdała, bo Jaskółki wygrały podwójnie. Z ogromną przewagą zwyciężył Kenneth Bjerre. Za nim na metę przyjechał Mikkel Michelsen. Młody Duńczyk sporo musiał się jednak natrudzić, aby wywalczyć dwa oczka. Zawodnicy kilkukrotnie tasowali się na dystansie, jednak więcej zimnej krwi zachował żużlowiec Jaskółek i to on był na mecie lepszy przy owacji Kibiców.
Kolejne punkty do przewagi dołożyli tarnowianie w biegu dziesiątym. Leon Madsen nie dał najmniejszych szans Grigorijowi Lagucie, a Piotr Świderski pewnie poradził sobie z Kacprem Woryną, który zastępował Roberta Chmiela.
W biegu jedenastym pierwsze indywidualne zwycięstwo padło łupem Janusza Kołodzieja, który po szerokiej minął wszystkich rywali na pierwszym łuku. Początkowo za Jego plecami jechał Mikkel Michelsen, ale ten popełnił błąd na jednym z łuków i wyprzedził go Andreas Jonsson. Duńczyk ambitnie do ostatnich metrów próbował jeszcze odbić straconą pozycję.
Ciasno po starcie było w biegu dwunastym. Na zamieszaniu skorzystał Leon Madsen, który objął prowadzenie. Niestety Duńczyk popełnił błąd i wyprzedził go dobrze dysponowany dzisiaj Rune Holta. Niestety w walce nie liczył się tym razem Arkadiusz Madej.
W ostatnim wyścigu przed biegami nominowanymi goście ponownie odrobili dwa oczka. Z dużą przewagą zwyciężył przebudzony Grigorij Laguta. O dwa punkty do ostatnich metrów walczyli Kenneth Bjerre i Andreas Jonsson. Na mecie to ostatecznie tarnowianin był górą.
W pierwszym z biegów nominowanych pewnie prowadził Janusz Kołodziej. Niestety lider Unii dał się na jednym z łuków wyprzedzić Grigorijowi Lagucie przez co goście do ostatniego biegu zachowali szansę na punkt bonusowy. Tym razem żadnego z rywali nie zdołał wyprzedzić Mikkel Michelsen.
Ostatnia odsłona spotkania zakończyła się podziałem punktów. Dzięki takiemu rozstrzygnięciu tarnowianie wywalczyli w dwumeczu również punkt bonusowy.
W meczu z ROW Rybnik drużyna tarnowska w końcu stanowiła zgrany monolit. Dobrze spisali się przede wszystkim Kenneth Bjerre i Leon Madsen którzy wywalczyli dla Jaskółek po dwanaście oczek. Nieco pecha miał dzisiaj Janusz Kołodziej, który po upadku w pierwszym biegu wywalczył dziewięć punktów. Ważne punkty zdobyła dzisiaj druga linia zespołu – Mikkel Michelsen i Piotr Świderski. Nie zawiedli również juniorzy.
Niestety pomimo dzisiejszego zwycięstwa „za trzy” Unia Tarnów zakończy tegoroczny sezon ligowy na ostatniej pozycji.
ROW Rybnik 40
1. Rune Holta 11+1 (1*,w,3,1,3,3)
2. Andreas Jonsson 9 (2,2,1,2,1,1)
3. Max Fricke 4 (1,3,d,0)
4. Damian Baliński 0 (0,0,-,-,-)
5. Grigorij Laguta 12 (2,2,2,3,3,0)
6. Kacper Woryna 3 (2,0,0,1)
7. Robert Chmiel 1 (0,1,-)
Unia Tarnów 50
9. Kenneth Bjerre 12+1 (3,3,3,2,1*)
10. Mikkel Michelsen 4+1 (0,1,2*,1,0)
11. Leon Madsen 12+1 (2*,3,3,2,2)
12. Piotr Świderski 5 (3,1,1,0)
13. Janusz Kołodziej 9 (w,2,2,3,2)
14. Arkadiusz Madej 4+1 (3,1*,0)
15. Patryk Rolnicki 4 (1,3,0)
Bieg po biegu:
1. (69,86) Bjerre, Jonsson, Holta, Michelsen 3:3
2. (70,45) Madej, Woryna, Rolnicki, Chmiel 4:2 (7:5)
3. (70,09) Świderski, Madsen, Fricke, Baliński 5:1 (12:6)
4. (71,23) Rolnicki, Laguta, Chmiel, Kołodziej – w/u 3:3 (15:9)
5. (70,01) Madsen, Jonsson, Świderski, Holta – w 4:2 (19:11)
6. (70,31) Fricke, Kołodziej, Madej, Baliński 3:3 (22:14)
7. (69,76) Bjerre, Laguta, Michelsen, Woryna 4:2 (26:16)
8. (70,40) Holta, Kołodziej, Jonsson, Rolnicki 2:4 (28:20)
9. (70,12) Bjerre, Michelsen, Holta, Fricke – d/start 5:1 (33:21)
10. (70,72) Madsen, Laguta, Świderski, Woryna 4:2 (37:23)
11. (70,86) Kołodziej, Jonsson, Michelsen, Fricke 4:2 (41:25)
12. (70,53) Holta, Madsen, Woryna, Madej 2:4 (43:29)
13. (70,10) Laguta, Bjerre, Jonsson, Świderski 2:4 (45:33)
14. (70,60) Laguta, Kołodziej, Jonsson, Michelsen 2:4 (47:37)
15. () Holta, Madsen, Bjerre, Laguta 3:3 (50:40)
Przeczytaj także
