Wczoraj drużyna Unii Tarnów podejmowała na własnym torze drużynę składywęgla.pl Polonię Bydgoszcz. Jaskółki odniosły wysokie zwycięstwo i dopisały do swojego konta kolejne dwa punkty w tabeli ligowej. Zadowolony z występu swoich podopiecznych był trener Marek Cieślak. Najbardziej chwalił Artema Lagutę –Artem od początku sezonu spisuje się bardzo dobrze i z każdym meczem jedzie coraz lepiej. To już jego drugi komplet punktów pod rząd – stwierdził z radością.
Trener Jaskółek odniósł się także do występu nowego zawodnika Unii Patricka Hougaarda – Bardzo się cieszę z pewnej wygranej naszego zespołu, tym bardziej że nie układało się nam w tym sezonie. Dzisiaj jechaliśmy bez Leona Madsena, a w jego miejsce pojechał Patrick Hougaard. Spoglądając na jego zdobycze punktowe w ligach zagranicznych myślałem, że pojedzie lepiej i zdobędzie przynajmniej pięć punktów. Za tydzień wróci do naszej drużyny Leon Madsen, który już we wtorek wystartuje w Szwecji. W Zielonej Górze Jaskółki wystartują w swoim najlepszym składzie – dodał trener
We wczorajszym meczu nie najlepiej pojechał junior Jaskółek Mateusz Borowicz, który z bardzo dobrej strony pokazywał się na treningach. Marek Cieślak zauważa jednak spory postęp u tego zawodnika – Dzisiaj Mateusz Borowicz nie zrobił dużo punktów, ale widzę, że chłopak robi duże postępy. W dzisiejszym meczu, gdy jechał na 3:3 z Januszem Kołodziejem zanotował defekt motocykla i nie utrzymał swojej pozycji – wyjaśnił.
Na koniec trener został zapytany czy zastanawiał się już co zrobić żeby wygrać w Zielonej Górze – To oni mają się zastanawiać (śmiech). A tak całkowicie poważnie to my jesteśmy aktualnymi Mistrzami Polski, a nie Zielona Góra. Zrobimy wszystko aby ten mecz wygrać i mamy na to duże szanse – zakończył.