Peter Ljung zdobył podczas niedzielne spotkania z Euro Finannce Polonią Piła 5 punktów. Dorobek Szweda mógłby być bardziej okazały gdyby nie wykluczenie za utrudnianie procedury startu. Peter jednak nie zgadza się z decyzją arbitra – Cóż, zostałem wykluczony w moim czwartym starcie. Tak naprawdę nie wiem za co. Sędzia stwierdził że poruszyłem się przed startem, ale nie widziałem żadnych powtórek. Naprawdę nie wiem skąd taka decyzja. Na początku miałem dobrą szybkość na dystansie, ale niezbyt dobre starty. Z kolei później starty miałem… aż zbyt dobre. Trochę śmieszna sytuacja – skomentował Ljung.
Niemal miesięczna przerwa startach na torze w Tarnowie nie była dla naszego jednak zbyt kłopotliwa i szybko znalazł odpowiednie przełożenia – Trzeba było trochę poszukać ustawień ponieważ przerwa w jazdach na tym torze trwała około miesiąca. Ale potrzebowałem jeden może dwa wyścigi żeby znaleźć naprawdę dobre ustawienia na ten tor. Wygrałem jeden wyścig. W dwóch kolejnych prowadziłem, ale były one przerywane i nawet nie mogłem ich dokończyć – powiedział Peter.
Przed Jaskółkami ważne spotkania z rzeszowską Stalą. Peter zdaje sobie z wagi tych meczów, ale zaznacza, że dla zawodnika każdy mecz jest bardzo ważny – Zdaję sobie sprawę, że te mecze są wyjątkowe, ale nie przewiduję jakichś specjalnych przygotowań. Ważne jest, żeby się dobrze zaprezentować, ale dla zawodnika jest to ważne w każdym spotkaniu. To będą oczywiście takie spotkania z podtekstami, ale myślę, że czeka nas fajna zabawa i dobre widowisko – zakończył Peter Ljung.
