Dzisiaj o godz. 10.00 miała miejsce oficjalna konferencja prasowa dotycząca organizacji finału Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu, które odbędą się 6 października o godzinie 18.30 w Tarnowie. Udział w konferencji wzięli Piotr Szymański – Przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego, Łukasz Sady – Prezes Unii Tarnów ŻSSA, Artur Kopeć – Członek Zarządu Grupy Azoty oraz Marek Cieślak – Trener Reprezentacji Polski na żużlu i Unii Tarnów. Rozlosowane zostały także numery startowe dla uczestników finału.
Jako pierwszy w czasie konferencji głos zabrał Piotr Szymański, który poinformował o zmianach, jakie w tym roku wprowadziła Główna Komisja Sportu Żużlowego.
– Pierwsza zmiana dotyczyła powołania czterech zawodników, którzy od razu wystartują w finale. Wśród nich jest Tomasz Jędrzejak, Mistrz Polski z poprzedniego roku oraz trzech zawodników, którzy biorą udział w Grand Prix – Tomasz Gollob, Jarosław Hampel i Krzysztof Kasprzak. Druga zmiana – po raz pierwszy rozegrany będzie bieg półfinałowy, w którym wystąpią zawodnicy, którzy zajęli miejsca 3-6. Zwycięzca tego biegu pojedzie w finale z pierwszą dwójką zawodników z grupy zasadniczej. Pierwszy raz odbędzie się też losowanie numerów startowych. Jest to coś, co stanowi nową jakość w tych zawodach, ponieważ zawodnicy często narzekali na numery, które były im przydzielane z urzędu. Teraz zadecyduje o tym los – tłumaczył Piotr Szymański.
Następnie Prezes Unii Tarnów wyjaśnił, jakie atrakcje czekają na kibiców w czasie finałowego weekendu. W sobotę 5 października o godz. 11.00 odbędzie się turniej MACEC, w którym rywalizować będą zawodnicy z krajów Europy Środkowej.
– Nie jest jeszcze znana lista startowa tych zawodów, ale na pewno wystąpi czterech zawodników wywodzących się z Tarnowa. Wstęp dla publiczności na te zawody jest darmowy – deklaruje Prezes Jaskółek.
W tym samym dniu o godzinie 18.00 odbędzie się koncert muzyczny. Gwiazdą wieczoru będzie doskonale znany tarnowskiej publiczności artysta hip-hopowy SOKóŁ, jego występ poprzedzony zostanie supportami. Bilety na koncert można nabyć w sieci sklepów Al.Capone w cenie 25 złotych w przedsprzedaży, zaś w dniu koncertu cena biletu wynosić będzie 30 złotych.
– W ramach promocji, osoby, które zakupią bilet na IMP w przedsprzedaży, bilet na koncert będą mogły kupić o 5 złotych taniej. W ciągu kilku dni ruszymy z kampanią promocyjna tego wydarzenia, więc wtedy można będzie się dowiedzieć więcej szczegółów – informuje Łukasz Sady.
Wracając do najważniejszych zawodów, planowo rozpoczną się one o 18.30. Bezpośrednią relację z wydarzenia będzie prowadził kanał nSport oraz TVN Turbo. Stadion zostanie otwarty dla publiczności około trzy godziny przed rozpoczęciem. W czasie zawodów dodatkowe atrakcje zapewni Maciej Dreszer – młody kierowca rajdowy oraz adepci Uczniowskiego Klubu Sportowego „Jaskółki” Tarnów. Prawdopodobnie zobaczymy też występy szkoły tańca, a po zakończeniu zawodów organizatorzy planują pokaz sztucznych ogni.
– Czynimy starania, żeby jak najbardziej uatrakcyjnić ten dzień. Przygotowujemy też specjalny program zawodów. Kibice znajdą tam do przeczytania różne ciekawe informacje. Zakup programu uprawni ich do skorzystania z rabatów oraz wzięcia udziału w konkursie, w którym główną nagrodą będzie rower w barwach Unii – zapewnia Prezes Spółki Żużlowej.
Przedsprzedaż biletów na finał Indywidualnych Mistrzostw Polski prowadzona będzie tydzień wcześniej w sekretariacie klubu, a dzień przed imprezą (sobota) w CH. Max.
– Organizacja tego finału to dla klubu wielki zaszczyt, ale też wielkie wyzwanie. Tym bardziej chcę podkreślić rolę naszego Głównego Partnera – Grupy Azoty. Bez ich wsparcia i pomocy organizacja tego finału nie byłaby możliwa. Dlatego serdecznie dziękuję Grupie Azoty za zaangażowanie i pomoc – dodaje Łukasz Sady.
Następny w kolejności głos zabrał Artur Kopeć – Członek Zarządu Grupy Azoty, który wspomniał, że historia tarnowskiego żużla od samego początku przeplata się z historią tarnowskich Zakładów Azotowych. Natomiast organizacja IMP w Tarnowie jest kontynuacją zeszłorocznego sukcesu Unii.
– Poprzez udział w imprezie chcemy zrealizować nasze trzy cele. Po pierwsze cel biznesowy, czyli promocję Grupy Azoty na szeroką skalę poprzez transmisję w telewizji. Celem sportowym jest nadzieja na to, że dwaj zawodnicy, których jesteśmy Głównym Partnerem, czyli Janusz Kołodziej i Maciej Janowski staną na podium i miłym akcentem zakończą sezon. Ostatni cel, to cel lokalny. Grupa Azoty prowadzi politykę społecznej odpowiedzialności biznesu, wspiera wszystkie inicjatywy oraz imprezy, które są organizowane dla mieszkańców Tarnowa i regionu. Dlatego ta impreza jest dla nas kluczowa – deklaruje Artur Kopeć.
Kolejno wypowiedział się trener – Marek Cieślak. Dwaj podopieczni z drużyny, którą prowadzi, to z pewnością mocni kandydaci do zdobycia medalu. Przypomnijmy tylko, że Janusz Kołodziej w czasie wczorajszego meczu z Dospel Włókniarzem Częstochową o brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski zdobył komplet piętnastu punktów.
– Warto kibicować naszym zawodnikom. Jestem przekonany w stu procentach, że nas nie zawiodą. Janusz teraz łapie swoją optymalną formę. Maciek odczuwa już zmęczenie sezonem, ale jest to zawodnik, który jeszcze może pokazać na co go stać. Finał Indywidualnych Mistrzostw Polski jest bardzo ważny dla zawodników z tego względu, że zwycięzca przechodzi do historii – wyjaśnia trener Jaskółek.
Następnie krótkiej lekcji historii i opowieści o nagrodach, które każdego roku otrzymuje Indywidualny Mistrz Polski udzielił znakomity redaktor i znawca sportu żużlowego – Robert Noga. Wyjaśnił on zgromadzonym dziennikarzom i gościom fenomen nagród przechodnich turnieju, czyli Czapki Kadyrowa i Pucharu Józefa Dochy.
Na zakończenie Łukasz Sady oraz Piotr Szymański rozlosowali numery startowe dla uczestników zawodów.
– Zachęcam do odwiedzenia naszej nowej strony internetowej poświęconej finałowi – http://imp-2013.pl. Można tam przeczytać bieżące informacje, ciekawostki i zobaczyć ciekawe fotogalerie. Bardzo serdecznie zapraszam wszystkich kibiców 6 października na 18.30 na stadion. Emocji nie zabraknie. Dokonamy wszelkich starań, aby impreza była zorganizowana tak dobrze, jak wskazuje na to ranga tych zawodów – podsumował Prezes ŻSSA.
Przeczytaj także
