Janusz Kołodziej został Indywidualnym Mistrzem Polski. Kapitan Jaskółek w pokonanym polu pozostawił Krzysztofa Kasprzaka oraz Macieja Janowskiego. Czwarte miejsce w finale zajął Patryk Dudek. Niespodzianką jest dopiero dziewiąte miejsce Jarosława Hampela.
Pierwszy wyścig rozpoczął się punktualnie o 18:30.Po starcie prowadził Artur Mroczka, ale na wejściu w drugi łuk na prowadzenie wyszedł już Sebastian Ułamek. Z wyjścia z łuku Krzysztof Jabłoński także był już przed zawodnikiem klubu z Gdańska. Zielonogórzanin ambitnie próbował gonić jeszcze Sebastiana Ułamka, ale bezskutecznie.
W drugim biegu ze startu najlepiej wyszedł Krystian Pieszczek i Maciej Janowski. Niestety zawodnik Jaskółek niż zdołał na pierwszym łuku założyć gdańskiego juniora. Później ambitnie jeszcze go gonił, ale popełnił za dużo błędów na drugim okrążeniu i tracił do niego dystans.
Pechowo tarnowski finał rozpoczął Damian Baliński, który w trzecim biegu turnieju dotknął taśmy. W powtórce wystartował za niego Karol Baran. Wydawało się, że końcowa kolejność będzie taka jak tuż po starcie, ale przez cały bieg ambitnie gonił Karola Barana Krzysztof Kasprzak, który w końcu dopiął swego na przedostatnim łuku.
W czwartej gonitwie po fantastycznym biegu pewne zwycięstwo odniósł Janusz Kołodziej. Kapitan Jaskółek po starcie był nawet na trzecim miejscu, ale szybko minął Patryk Dudka, a już na drugim łuku prawie minął Jarosława Hampela. Szybki Janusz Kołodziej swego dopiął na kolejnym wirażu wychodząc na zdecydowane prowadzenie, którego nie oddał do końca wyścigu. Na kresce wicemistrza świata wyprzedził jeszcze Indywidualny Mistrz Świata Juniorów inkasując ważne dwa punkty.
Po przerwie biegowe zwycięstwo odniósł Grzegorz Walasek, który na drugim okrążeniu wyprzedził Jarosława Hampela. Wcześniej upadek zanotował Damian Baliński, ale szybko zszedł z toru i sędzia nie musiał przerwać biegu.
W szóstej gonitwie po starcie prowadził Krystian Pieszczek. Dopiero trzeci był Janusz Kołodziej, ale bardzo szybko poradził sobie z Marcinem Rempałą, a później na drugim okrążeniu fantastycznym atakiem na przeciwległej prostej minął juniora Wybrzeża Gdańsk.
Siódmy bieg na swoją korzyść już na pierwszym łuku rozstrzygnął Krzysztof Jabłoński, który fantastycznie wystartował z czwartego pola startowego. Później na dystansie Piotr Protasiewicz nękał atakami Tomasza Jędrzejaka, ostatecznie wyprzedzając wrocławianina na drugim okrążeniu.
Sporo emocji przyniosła kolejna odsłona tarnowskiego finału. Wyścig bezapelacyjnie wygrał Patryk Dudek, a za jego plecami wjechał na metę Maciej Janowski, który na drugim łuku minął Rafała Okoniewskiego, a na kolejnym Krzysztofa Kasprzaka. Ten ostatni na ostatnim łuku łatwo dał minąć się jeszcze zawodnikowi PGE Marmy Rzeszów.
Kolejny bieg także przyniósł duże emocje. Początkowo prowadził Patryk Dudek, którego na drugim łuku pierwszego okrążenia atakiem pod samą bandą minął Tomasz Jędrzejak. Wrocławianin stracił swoja pozycję jednak na kolejnym okrążeniu w tym samym miejscu w którym wcześniej wysforował się na prowadzenie. Na ostatniej prostej wyprzedził go jeszcze Sebastian Ułamek. Tym razem daleko z tył przyjechał Krystian Pieszczek.
W biegu dziesiątym niebezpiecznie było na pierwszym łuku. Mało brakowało, aby na tor upadli Grzegorz Walasek i Artur Mroczka. Na szczęście obaj utrzymali się na motocyklach, ale nie liczyli się już w stawce biegu. Pierwsze zwycięstwo na swoim koncie zapisał Krzysztof Kasprzak.
W jedenastej gonitwie spotkali się dwaj zawodnicy gospodarzy. Bardzo niebezpiecznie było po raz kolejny na pierwszym łuku, ponieważ obróciło Macieja Janowskiego, ale zawodnik Jaskółek utrzymał się na motocyklu. W wyniku tego zamieszania dopiero trzeci jechał Janusz Kołodziej, ale szybko minął Damiana Balińskiego. Do Krzysztofa Jabłońskiego stratę miał jednak zbyt dużą i mimo, że ambitnie go gonił na mecie o dwie długości motocykla lepszy był zawodnik aktualnych Drużynowych Mistrzów Polski.
W dwunastym biegu taśmy dotknął Marcin Rempała. Zastąpił go Karol Baran, ale nie odegrał znaczącej roli w tym biegu. Po starcie prowadził Jarosław Hampel, ale na wyjściu z pierwszego łuku był już trzeci. Prowadził Rafał Okoniewski przed Piotrem Protasiewcziem. Pepe znakomitym atakiem na przeciwległej prostej drugiego okrążenia minął jednak zawodnika klubu z Rzeszowa.
W trzynastym biegu od startu prowadził Krzysztof Kasprzak. Początkowo ostatni jechał Janusz Kołodziej, który po słabym starcie został bardzo mocno wywieziony na pierwszym łuku przez rywali. Kaptan Jaskółek bardzo szybko przedarł się jednak na drugą pozycje. Szanse na awans do czołowej szóstki stracił praktycznie w tym momencie Piotr Protasiewicz.
W czternastej gonitwie taśmy dotknął Artur Mroczka. Po fantastycznym biegu wygrał po raz pierwszy dzisiejszego dnia Maciej Janowski. Magic po słabym starcie był trzeci, ale bardzo dobrze przyciął na wyjściu pierwszego łuku obejmując prowadzenie. Później prowadzenie utracił na chwile na drugim łuku drugiego okrążenia, ale na przeciwległej prostej trzeciego kółka był już znowu pierwszy. Przez moment czołowej dwójce zagrażał jeszcze Jarosław Hampel, ale ostatecznie przyjechał dopiero trzeci grzebiąc praktycznie swoje szanse na awans do szóstki.
W piętnastym biegu pewnie wygrał Patryk Dudek, który dzięki temu zwycięstwu objął samotne prowadzenie w turnieju.
Piękną walkę oglądaliśmy w szesnastym biegu. Na dystansie kilkakrotnie tasowali się Bartosz Zmarzlik i Rafał Okoniewski. Ostatecznie junior gorzowskiej stali po ataku na ostatnim łuku przyjechał na pierwszym miejscu. Defekt na starcie miał Krystian Pieszczek, który tym samym pogrzebał swoje szanse na końcowy sukces.
Po przerwie pewne zwycięstwo odniósł Maciej Janowski, który tym samym bardzo zbliżył się do półfinału. Z tyłu bardzo ciekawą walkę zaprezentowali Marcin Rempała i Bartosz Zmarzlik. Ostatecznie były zawodnik Jaskółek na ostatnim łuku w swoim stylu przy kredzie minął juniora Stali.
Bardzo ciekawy był osiemnasty bieg. Po przegranym starcie po kapitalnym ataku na wyjściu z pierwszego łuku na prowadzeni wyszedł Patryk Dudek. Na drugim okrążeniu Artur Mroczka wyprzedził Damiana Balińskiego. Jadący na drugim miejscu Piotr Protasiewicz kąsał Patryka Dudka. Swego dopiął dopiero na ostatniej prostej gdzie o błysk szprychy był szybszy od klubowego kolegi.
Zdecydowanie najlepszy bieg dnia. Do piątego swojego startu na biegowe zwycięstwo musiał czekać Jarosław Hampel. Zawodnicy kilkakrotnie tasowali się na dystansie. Początkowo pierwszy był Krzysztof Jabłoński, ale po kolei wszyscy rywale go objechali.
Wygraną w dwudziestym biegu zwycięstwo w rundzie zasadniczej zapewnił sobie Janusz Kołodziej. Za nim początkowo jechał Tomasz Jędrzejak, nawet przez chwile zagrażając naszemu zawodnikowi. Aktualny jeszcze Indywidualny Mistrz Polski popełnił jednak błąd na ostatnim okrążeniu i wyprzedził go Rafał Okoniewski, a na ostatnim łuku jeszcze Grzegorz Walasek.
W pierwszym półfinale kolejność ustaliła się po starcie. Awans zapewnili sobie Maciej Janowski oraz Krzysztof Kasprzak.
W finale najlepiej wystartował Krzysztof Kasprzak. Janusz Kołodziej był drugi a trzeci Maciej Janowski. Start przespał Patryk Dudek i nie liczył się już w stawce finału. Kapitan Jaskółek bardzo szybko zbliżał się do prowadzącego zawodnika gorzowskiej Stali wyprzedzając go przy aplauzie tarnowskiej publiczności.
Ostatecznie tytuł Indywidualnego Mistrza Polski po raz trzeci zdobył Janusz Kołodziej. Srebro przypadło Krzysztofowi Kasprzakowi, a brąz Maciejowi Janowskiemu.
Po biegu finałowym nastąpiła uroczysta dekoracja najlepszej trójki, a później pokaz sztucznych ogni ufundowała Grupa Azoty.
Tarnowski finał mógł się podobać wszystkim licznie zgromadzonym Kibicom. Było sporo mijanek i nieoczekiwanych rozstrzygnięć biegów co potwierdzają słowa Przewodniczącego GKSŻ – Piotra Szymańskiego – Same zawody jak i ich organizację oceniam niezwykle wysoko. Świetny turniej, który przyniósł nam wszystkim mnóstwo emocji! Myślę też, że nowa formuła finału, która wywoływała sporo kontrowersji sprawdziła się, bo przyniosła dodatkowe emocje. Warto chyba ją będzie kontynuować w przyszłości.
1. Janusz Kołodziej 13 (3,3,2,2,3) + 1m w finale
2. Krzysztof Kasprzak 9 (2,0,3,3,1) +2m w półfinale, + 2m w finale
3. Maciej Janowski 10(2,2,D,3,3) +1m w półfinale, + 3m w finale
4. Patryk Dudek 13 (2,3,3,3,2) + 4m w finale
5. Krzysztof Jabłoński 8 (2,3,3,0,0) +3m w półfinale
6. Sebastian Ułamek 9 (3,1,2,1,2) +4m w półfinale
7. Piotr Protasiewicz 8 (0,2,3,0,3)
8. Grzegorz Walasek 8 (1,3,1,2,1)
9. Jarosław Hampel 8 (2,1,1,1,3)
10. Tomasz Jędrzejak 7 (3,1,1,2,0)
11. Krystian Pieszczek 7 (3,2,0,D,2)
12. Rafał Okoniewski 7 (0,1,2,2,2)
13. Bartosz Zmarzlik 5 (0,0,2,3,0)
14. Marcin Rempała 3 (0,1,T,1,1)
15. Damian Baliński 2 (T,U,1,1,D)
16. Artur Mroczka 2 (1,0,0,T,1)
17. Karol Baran 1(1,0,0)
Bieg po biegu:
1. (69.02) Ułamek, Jabłoński, Mroczka, Okoniewski
2. (68.98) Pieszczek, Janowski, Walasek, Protasiewicz
3. (69.22) Jędrzejak, Kasprzak, Baran, Rempała, (Baliński – t)
4. (68.68) Kołodziej, Dudek, Hampel, Zmarzlik
5. (69.98) Walasek, Hampel, Ułamek, Baliński – u
6. (69.93) Kołodziej, Pieszczek, Rempała, Mroczka
7. (69.54) Jabłoński, Protasiewicz, Jędrzejak, Zmarzlik
8. (68.90) Dudek, Janowski, Okoniewski, Kasprzak
9. (69.80) Dudek, Ułamek, Jędrzejak, Pieszczek
10. (69.98) Kasprzak, Zmarzlik, Walasek, Mroczka
11. (70.22) Jabłoński, Kołodziej, Baliński, Janowski – d
12. (69.66) Protasiewicz, Okoniewski, Hampel, Baran, (Rempała – t)
13. (70.19) Kasprzak, Kołodziej, Ułamek, Protasiewicz
14. (70.81) Janowski, Jędrzejak, Hampel, Baran (Mroczka – t)
15. (70.15) Dudek, Walasek, Rempała, Jabłoński
16. (70.80) Zmarzlik, Okoniewski, Baliński, Pieszczek – d
17. (70.09) Janowski, Ułamek, Rempała, Zmarzlik
18. (69.71) Protasiewicz, Dudek, Mroczka, Baliński – d
19. (70.91) Hampel, Pieszczek, Kasprzak, Jabłoński
20. (70.31) Kołodziej, Okoniewski, Walasek, Jędrzejak
21. (70.35) Janowski(D), Kasprzak(A), Jabłoński(C), Ułamek(B)
22. (69.28) Kołodziej (D), Kasprzak (C), Janowski (B), Dudek (A)
Przeczytaj także
