Oficjalny serwis Unii Tarnów ŻSSA

Jakub Jamróg: “Zrobiłem wszystko co w mojej mocy”

29/08/2018 15:08:24
Redakcja

Drużyna Grupy Azoty Unii Tarnów przegrała niedzielne spotkanie z Falubazem Zielona Góra. Zaważyły w szczególności biegi nominowane. Jakub Jamróg zapewnia, że z jego strony nie były to względy psychiczne, a mniejsze doświadczenie w takich biegach – Różnie bywało z tymi biegami nominowanymi. W Tarnowie potrafiliśmy odwrócić losy meczu właśnie w tych biegach z bardzo silną Fogo Unią Leszno. Jest to jednak duży ciężar. Jeśli o mnie chodzi to nie jest tak, że ja się spalam psychicznie. Brak mi po prostu jeszcze tego doświadczenia. Dużo z chłopakami rozmawialiśmy na bieżąco. Pogubiliśmy się jednak na tym torze. To jest pokłosie całego sezonu. Nie było za bardzo argumentów, żeby być jakimś optymistą, bo przez cały sezon jeździliśmy słabo na wyjazdach i dalej nie przekroczyliśmy magicznej granicy 40 punktów. Uważam jednak, że nie trener jest naszą największą wpadką, a bonus w Toruniu i przede wszystkim mecz w Grudziądzu – powiedział po meczu Jakub.

Naszych zawodników w drugiej części meczu najbardziej zaskoczył tor. Kuba opisuje jak szukał prędkości, którą miał w pierwszej części zawodów – Nie mogliśmy rozgryźć tego toru. Ja też miałem bardzo dobrą prędkość, a później gdzieś mi te ustawienia uciekły. Na chwilę przesiadłem się na inny motocykl. Potem po upadku Artura Mroczki znów wróciłem do tego pierwszego. Sporo też zainwestowałem, ponieważ poprosiłem moich tunerów żeby się poświęcili i miałem 3 motocykle przygotowane na igłę. Powymieniałem różne elementy, które w zasadzie nie mają znaczenia, ale chciałem być pewien wszystkiego. Ze swojej strony mogę zapewnić, że zrobiłem wszystko, co w mojej mocy – wyjaśnił nasz zawodnik.

Kuba jest bardzo ostrożny jeśli chodzi o wypowiedzi na temat swojej dalszej przyszłości. Jak sam przyznaje będzie to dylemat między startami w najwyższej klasie rozgrywkowej, a bliskością rodziny, która jak przyznał niedługo jeszcze się powiększy – Zobaczymy jak to będzie. Sezon jeszcze trwa, połowa drużyn jedzie play-offy i na pewno nie myślą jeszcze o kolejnym sezonie. Ja też muszę się ze wszystkiego z klubem rozliczyć. Zawsze mówiłem, że chciałbym swoją karierę kontynuować w PGE Ekstralidze, ale na ten moment niczego nie mogę wykluczyć, czas pokaże. Nie jestem też takim pantoflem rodzinnym, ale na pewno trzyma mnie tutaj żona, synek, drugie dziecko w drodze, więc jazda tutaj w domu to było rozwiązanie idealne. Te dwa lata w Tarnowie były super. Mam też duże grono indywidualnych sponsorów, którym serdecznie dziękuję. Bez nich nie byłoby takiego wyniku i też jestem świadomy, że przy zmianie barw klubowych ta liczba darczyńców pewnie by się uszczupliła – dodał Jamróg.

Sezon dla Grupy Azoty Unii Tarnów jest już zakończony, ale Kuba nie zamierza jeszcze chować motocykli do garażu – Czekają mnie jeszcze na pewno dwa mecze w lidze czeskiej. Prawdopodobnie dwa turnieje na Węgrzech. Pewnie wpadną jeszcze jakieś inne zawody. Ja lubię jeździć. Mam parę rzeczy do przetestowania. Nie chcę jeszcze kończyć sezonu i dopóki będą propozycje startów to będę jeździł – zakończył Jakub Jamróg.

Materiał: Stanisław Wrona

Sponsorzy i partnerzy
Małopolska

wesbud

Nowrem Group

wia-lan

wamex

sam

rozkwit

nad-stawkiem

mpgk-1

hektor

dunajec

cezar

rehamedica

Frukt

mis-serwis-techniczny

eska

 

 

 

Muszynianka

Chemart

Netfish

Mat-Mat

Remondis

OSK MX

Biały Piec

TKP

Skup Aut Małopolska

 

Gentleman

Narzędzia dynamometryczne

Narzędzia Czyżycki

Green Engineering

Darbagos

Centrum Sztuki Mościce

Strusinianka

Okocim

Czarny Sezam

DIAGMEDICA & HOLI-MED

Arveel

Food Care

Ngine

Salon Wędkarski Karmazyn

Restauracja Rigatoni

#OPTYK WAWRZON

#OPTYK WAWRZON

Zeliaś

Spojkar

Lider Sowa

Auto-Gaz-Siedlik

ReDrog S.C.

Kącik Piękna Tarnów

Wykonanie strony Internetowej z przez Agencję Marketingową AdVIST