Oficjalny serwis Unii Tarnów ŻSSA

J. Kołodziej: “Lubię taki tor”

19/08/2015 19:26:13
Redakcja

Janusz Kołodziej na przyczepnych torach czuje się bardzo dobrze. Nie inaczej było podczas niedzielnych derbów – tak, lubię taki tor, chociaż na początku trochę się obawiałem, ponieważ sędzia zawodów nakazał wykonanie takich dodatkowych prac na torze. Ten tor był przez to inny niż ostatnio po opadach i to było widać, ponieważ ten początek mieliśmy ciężki. Na szczęście końcówka się udała i cieszymy się z tego, bo ciężko było ten bonus wywalczyć – przyznał Janusz.

W jednym z biegów Janusz został bezpardonowo zaatakowany przez Dawida Lamparta. Nasz kapitan odbił straconą pozycję, ale twierdzi, że granica została przekroczona – było dziś ostro z Dawidem. Później miałem podobną sytuację z Gregiem Hancockiem. Gdybym pojechał tak jak Dawid to wsadziłbym bym Grega w płot, a ja jednak mam do niego ogromy szacunek jako do człowieka i sportowca, więc ja po prostu nie potrafię wieźć kogoś w taki sposób tylko po to, żeby zamiast 2 punktów przywieźć trzy. Od tego nikt nie zginie, a taką jazdą można kogoś wsadzić do szpitala czy nawet na wózek. Byłem mocno poirytowany tą sytuacją. Też chciałem w tym biegu pokazać jak to jest jak się jedzie tak jak on. Na szczęście Dawid przeprosił i później już jechał normalnie – wyjaśnił Kołodziej.

Greg Hancock był w niedzielę nieuchwytny dla tarnowskich zawodników. Nasz kapitan z podziwem patrzył na jego jazdę – ja uważam, że Greg się dziś z nami trochę bawił. Zwalniał, przyspieszał, mógł dziś robić z nami co mu się podoba. Fajnie ogląda się takiego zawodnika, który jedzie normalnie i bawi się tą jazdą. Wielkie uznanie dla Grega, na pewno zrobił świetną robotę dla drużyny z Rzeszowa – dodał nasz zawodnik.

Wielu ekspertów nie wierzyło, że Unia Tarnów może wejść do fazy play-off. „Koldi” potwierdza, że to była bardzo ciężka droga, ale najważniejsze mecze jeszcze przed drużyną Jaskółekw Ekstralidze każdy mecz jest ciężki. Może wydaje się, że niektóre mecze takie nie są, ale wszystko jest nieprzewidywalne i nie ma tak naprawdę pewniaków. Zawodnicy mają wahania formy, ja również. Fajnie jak cała drużyna jedzie, bo można sobie na wiele pozwolić, ale było ciężko, a jeszcze się to nie skończyło, bo jeszcze play-off – powiedział Janusz Kołodziej.

Do Tarnowa Janusz przyleciał prosto ze Szwecji. Sam przyznał, że czuje się nieco zmęczony – dziś na zawody zdążyliśmy bez problemu, bo lecieliśmy samolotem. Jednak sam po sobie czuję, że brakuje snu. Wyjechaliśmy w czwartek rano i nie było czasu na odpoczynek, bo jak nie prom to trening, jak nie trening to samolot. Wcześniej w domu też miałem dużo pracy i czuję się trochę zajechany, także cieszę się, że jest bonus, że wykonałem dobrze swoją robotę i teraz mogę się wyspać – stwierdził.

Zawody w Kumli nie wyszły naszemu zawodnikowi. To po prostu nie był dzień Janusza – ja trochę inaczej do tego podchodzę. Kiedy nie wyjdą mi zawody indywidualne to cieszę się, że chociaż w lidze mogę dobrze pojechać. To nie był mój dzień. Tor był świetny, wszystko było super, tylko ja po prostu nie czułem się na siłach. Czasami tak bywa, taki słabszy dzień ja miałem w sobotę. Starałem się walczyć, ale fajerwerków na pewno nie było – przyznał szczerze.

Kołodziej nie szuka także przyczyn w słabym losowaniu i kiepskich polach startowych – ja nie szukam winy w polach startowych czy innych rzeczach. Po prostu miałem zły dzień. Potrafię się do tego przyznać – uciął krótko.

Na chwilę obecną Janusz jest poza pierwszą piątką. Przyznaje jednak, że wolałby awansować do przyszłorocznego cyklu już w tym roku niż walczyć w eliminacjach – Nie myślałem jeszcze o tym. Na razie cieszę się, że mogę tam jeździć i będę starał się, żeby w tej czołowej piątce się utrzymać, tak żeby potem nie jeździć w eliminacjach po dziwnych, mało uczęszczanych torach – zakończył.

Sponsorzy i partnerzy
Małopolska

wesbud

Nowrem Group

wia-lan

wamex

sam

rozkwit

nad-stawkiem

mpgk-1

hektor

dunajec

cezar

rehamedica

Frukt

mis-serwis-techniczny

eska

 

 

 

Muszynianka

Chemart

Netfish

Mat-Mat

Remondis

OSK MX

Biały Piec

TKP

Skup Aut Małopolska

 

Gentleman

Narzędzia dynamometryczne

Narzędzia Czyżycki

Green Engineering

Darbagos

Centrum Sztuki Mościce

Strusinianka

Okocim

Czarny Sezam

DIAGMEDICA & HOLI-MED

Arveel

Food Care

Ngine

Salon Wędkarski Karmazyn

Restauracja Rigatoni

#OPTYK WAWRZON

#OPTYK WAWRZON

Zeliaś

Spojkar

Lider Sowa

Auto-Gaz-Siedlik

ReDrog S.C.

Kącik Piękna Tarnów

Wykonanie strony Internetowej z przez Agencję Marketingową AdVIST