Oficjalny serwis Unii Tarnów ŻSSA

Artur Mroczka: “W Zielonej Górze nie walka, a wojna”

24/08/2018 14:20:50
Redakcja

W ostatnim spotkaniu bardzo dobrze zaprezentował się Artur Mroczka. Nasz zawodnik ma świadomość, że gdyby nie dwa błędy, zakręciłby się w okolicach kompletu punktów – Oczywiście jestem zadowolony z ostatniego wyniku. Popełniłem dwa błędy. Trener śmiał się, że gdyby nie to, to byłoby 14 punktów. Z drugiej strony nie można być zachłannym. Trzeba się cieszyć z tego co jest. Najważniejsze, że skończyło się cało i zdrowo. A było groźnie, bo raz mocno mnie podniosło. Jednak to my się cieszymy, drużyna wygrała i z bojowym nastawieniem jedziemy do Zielonej Góry – zaczął Artur

Strata punktów była też spowodowana dziurą w torze, ale Artur nie tłumaczy się stanem nawierzchni – To prawda, w torze zrobiła się dziura, ale z drugiej strony ja też mogłem to przewidzieć, mogłem inaczej motocykl ułożyć. Mimo wszystko skończyło się dobrze i to jest najważniejsze – wyjaśnił.

Mroczka ma świadomość, że w Zielonej Górze obie drużyny jadą o być, albo nie być. Jego zdaniem kluczowy będzie moment startowy – Powiem tak, że w Zielonej Górze będzie nie tyle walka, co wręcz wojna. Ja jestem nastawiony pozytywnie. Już kiedyś tam wygraliśmy. Generalnie wszystko sprowadza się do tych kilku sekund na starcie. Jak wygrywa się moment startowy to później wszystko jest poukładane. Jak przegrasz, to zaczynają się dziać różne rzeczy. Chciałbym powtórzyć te starty z niedzieli i pomóc drużynie tak, żeby było dobrze – powiedział nasz zawodnik.

We wcześniejszym meczu w Toruniu Artur wyjechał na tor tylko raz, ale nie ma żadnych pretensji do trenera BaranaW Toruniu źle się zaczęło. Nikt się nie spodziewał, że początek meczu będzie aż tak niekorzystny i już niemal na samym starcie Toruń odrobi tyle punktów. Trener musiał reagować. Ja nie mam żadnych pretensji. Taki jest żużel, a szczególnie PGE Ekstraliga, gdzie jest walka o wynik i nie ważne czy jedzie cała drużyna czy dwóch zawodników – trzeba jechać tym, co aktualnie działa. Dobrze, że trener robił te zmiany. Szkoda tylko, że ostatecznie jednak jednego punktu zabrakło – oświadczył.

Stracona szansa w Toruniu zapada w pamięci, ale Artur wierzy, że pojedynek w Zielonej Górze zakończy się pozytywnie dla Grupy Azoty Unii TarnówTo też siedzi w głowie, że gdybyśmy dziś mieli 11 punktów a nie 10 to już z dużo większym spokojem moglibyśmy jechać do Zielonej Góry. Walczymy jednak na pełnej mocy. Będziemy się przygotowywać, trener już zapowiedział, że wymyśli coś fajnego, więc walczymy – zakończył Artur Mroczka.

Sponsorzy i partnerzy
Małopolska

wesbud

Nowrem Group

wia-lan

wamex

sam

rozkwit

nad-stawkiem

mpgk-1

hektor

dunajec

cezar

rehamedica

Frukt

mis-serwis-techniczny

eska

 

 

 

Muszynianka

Chemart

Netfish

Mat-Mat

Remondis

OSK MX

Biały Piec

TKP

Skup Aut Małopolska

 

Gentleman

Narzędzia dynamometryczne

Narzędzia Czyżycki

Green Engineering

Darbagos

Centrum Sztuki Mościce

Strusinianka

Okocim

Czarny Sezam

DIAGMEDICA & HOLI-MED

Arveel

Food Care

Ngine

Salon Wędkarski Karmazyn

Restauracja Rigatoni

#OPTYK WAWRZON

#OPTYK WAWRZON

Zeliaś

Spojkar

Lider Sowa

Auto-Gaz-Siedlik

ReDrog S.C.

Kącik Piękna Tarnów

Wykonanie strony Internetowej z przez Agencję Marketingową AdVIST