W sobotę na torze w Toruniu zostanie rozegrana ostatnia runda tegorocznego cyklu Grand Prix. Na toruńskiej Motoarenie będziemy świadkami koronacji nowego Mistrza Świata. W grze pozostali już tylko Tai Woffinden i Jarosław Hampel. Poznamy także nazwisko brązowego medalisty, oraz zawodników, którzy już teraz zapewnią sobie prawo startu w przyszłym roku.
Na podium całego cyklu na pewno nie ujrzymy zawodnika Unii Tarnów. Martin Vaculik na pewno inaczej wyobrażał sobie start w Grand Prix jako pełnoprawny uczestnik. Słowak od samego początku nie spisywał się dobrze, a kolejne niepowodzenia wywierały na nim dodatkową presję. Jak sam przyznał start w Grand Prix wiele go nauczył, ale przez najbliższych kilka lat nie zamierza powracać go elity. Mimo wszystko na pewno będzie chciał się godnie pożegnać z cyklem i kibicami. Ostatni triumf w Indywidualnych Mistrzostwach Europy powinien dodać mu skrzydeł. Martin był w tych zawodach nieuchwytny. W Toruniu stawka będzie jeszcze mocniejsza, ale może właśnie jazda na luzie spowoduje, że ujrzymy Martina w najwyższej dyspozycji? W Toruniu wystartuje także Leon Madsen. Po raz ostatni zastąpi on kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa. Dla Leona tegoroczne starty w Grand Prix były na pewno sporym przetarciem i dobrą nauką. Duńczyk startuje całkowicie bez presji i być może po raz kolejny osiągnie półfinał.
Walka o tytuł mistrzowski rozegra się pomiędzy liderem klasyfikacji Taiem Woffindenem, a Jarosławem Hampelem. Brytyjczyk ma jednak sporą przewagę i tylko jego katastrofalna jazda przy bardzo dobrej postawie Hampela może dać złoto Polakowi. Tai jednak będzie startował z nie do końca doleczoną kontuzją obojczyka. Na brązowy medal ma szansę kilku zawodników, ale największe szanse daje się Nielsowi Kristianowi Iversenowi. Główny faworyt do brązu także nie ustrzegł się groźnego upadku w ostatnim czasie, więc będzie musiał jeździć tym bardziej ostrożnie. Na trzecie miejsce ochotę ma na pewno Nicki Pedersen, który dość niespodziewanie stracił złoto w Indywidualnych Mistrzostwach Europy.
Do czołowej ósemki na pewno nie awansuje Tomasz Gollob. Polak jest obecnie na 9 miejscu, ale z powodu kontuzji zakończył już sezon. Za nim w klasyfikacji jest Holder, który także nie wystartuje i ci zawodnicy będą musieli liczyć na przychylność władz BSI jeśli chodzi o przyszłoroczne starty. Szanse na czołową ósemkę mają za to Lindgren i Kasprzak, z tym, że Kasper może być już pewny startów w przyszłym sezonie. Z dziką kartą wystartuje zawodnik miejscowego Unibaxu Adrian Miedziński.
Transmisję z zawodów przeprowadzi telewizja Canal Plus. Początek relacji o godzinie 18.30, a zawody rozpoczną się o 19.00.
Lista startowa:
1. Adrian Miedziński (Polska)
2. Leon Madsen (Dania)
3. Fredrik Lindgren (Szwecja)
4. Troy Batchelor (Australia)
5. Krzysztof Kasprzak (Polska)
6. Greg Hancock (USA)
7. Matej Zagar (Słowenia)
8. Andreas Jonsson (Szwecja)
9. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
10. Darcy Ward (Australia)
11. Martin Vaculik (Słowacja)
12. Niels Kristian Iversen (Dania)
13. Jarosław Hampel (Polska)
14. Ales Dryml (Czechy)
15. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
16. Nicki Pedersen (Dania)
Rezerwowi:
17. Paweł Przedpełski (Polska)
18. Kamil Pulczyński (Polska)
Przeczytaj także
