Janusz Kołodziej zanotował dziś w Krośnie groźnie wyglądający upadek. Po zawodach nasz zawodnik udał się na badania do szpitala. Janusz uskarżał się na ból w okolicach kręgosłupa oraz klatki piersiowej. Na szczęście lekarze nie stwierdzili żadnych złamań i poważniejszych urazów. Kołodziej jest mocno poobijany. Naszego kapitana czeka z pewnością kilka dni odpoczynku, ale dzisiejsze zdarzenie nie powinno mu przeszkodzić w występie 10 maja w meczu ligowym ze Spar Falubaz Zieloną Górą.
Przeczytaj także