Oficjalny serwis Unii Tarnów ŻSSA

Trener Marek Cieślak nie traci wiary w awans do finałów

02/09/2013 0:00:00
Redakcja

Przed niedzielnym meczem wśród sympatyków tarnowskiego żużla można było usłyszeć różne koncepcje na temat wyniku. Jednak wspólna była teza, że najważniejszym tego celem półfinałowego spotkania jest wygrać mecz jak największą różnicą punktów, którą później drużynie z Zielonej Góry trudno będzie odrobić na własnym torze. Nadzieje były duże bowiem jeszcze w rundzie zasadniczej Jaskółkom udało się pokonać drużynę z Winnego Grodu przewagą aż 26 punktów. Trener przed meczem był też spokojny o formę swoich zawodników. W zawodach zagranicznych  prezentowali się oni na najwyższym poziomie.

Ostatecznie w niedzielnym pojedynku Unia Tarnów na własnym torze pokonała swojego półfinałowego rywala Stelmet Falubaz Zieloną Górę 47-43. Niestety wbrew oczekiwaniom wszystkich kibiców, działaczy i samych zawodników przewaga jaką udało się zdobyć nie jest zbyt duża. Wynosi tylko cztery punkty. Co zatem wpłynęło na ten ostateczny rezultat? Zdaniem trenera – Marka Cieślaka przyczynił się do tego na pewno duży stres, który towarzyszył zawodnikom podczas zawodów o tak dużej randze. Nie były to łatwe zawody, żużlowcy z obu drużyn przystąpili do meczu maksymalnie skoncentrowani, w walce o medale liczył się każdy punkt.
Sami sobie przeszkadzaliśmy w zdobywaniu punktów. Były duże nerwy, świadczą o tym te trzy taśmy, w tym dwie, przez które nie wystartował Janusz. W nocy padał deszcz i trochę inny był też tor, ale to nie jest dla nas żadne wytłumaczenie. W pewnym momencie wydawało się, że mamy opanowaną sytuację, bo prowadziliśmy najpierw dwunastoma, a przed biegami nominowanymi dziesięcioma punktami – wyjaśniał.

Trener mimo, że spodziewał się dużo lepszego wyniku nie załamuje rąk, ciągle wierzy w swoją drużynę i zapewnia, że postarają się stanąć na wysokości zadania w meczu rewanżowym.
Cztery punkty to dla nas niewielka zaliczka, ale jest następny mecz i będziemy walczyli o to, żeby awansować do finałów. Na pewno zrobimy wszystko, aby tak się stało – stać nas na to – przekonywał w trakcie pomeczowej konferencji szkoleniowiec biało-niebieskich.

Pomijając niedzielny pojedynek trzeba przyznać, że Marek Cieślak ma teraz inny powód by być dumnym ze swoich podopiecznych. W odbywających się w piątek w Gorzowie Wielkopolskim Mistrzostwach Polski Par Klubowych zawodnicy Unii Tarnów – Janusz Kołodziej i Maciej Janowski wywalczyli medal z najcenniejszego kruszcu. Swój wkład w zwycięstwo miał też Kacper Gomólski, który bardzo dobrze zaprezentował się w eliminacjach do tego turnieju.
Cieszę się, że chłopaki z naszego klubu zdobywają medale Mistrzostw Polski, tym bardziej, że rywalizowali tam też zawodnicy z innych klubów ekstraligowych – dodaje na zakończenie trener Jaskółek

Sponsorzy i partnerzy
Małopolska

wesbud

Nowrem Group

wia-lan

wamex

sam

rozkwit

nad-stawkiem

mpgk-1

hektor

dunajec

cezar

rehamedica

Frukt

mis-serwis-techniczny

eska

 

 

 

Muszynianka

Chemart

Netfish

Mat-Mat

Remondis

OSK MX

Biały Piec

TKP

Skup Aut Małopolska

 

Gentleman

Narzędzia dynamometryczne

Narzędzia Czyżycki

Green Engineering

Darbagos

Centrum Sztuki Mościce

Strusinianka

Okocim

Czarny Sezam

DIAGMEDICA & HOLI-MED

Arveel

Food Care

Ngine

Salon Wędkarski Karmazyn

Restauracja Rigatoni

#OPTYK WAWRZON

#OPTYK WAWRZON

Zeliaś

Spojkar

Lider Sowa

Auto-Gaz-Siedlik

ReDrog S.C.

Kącik Piękna Tarnów

Wykonanie strony Internetowej z przez Agencję Marketingową AdVIST