Grupa Azoty Unia Tarnów uległa w V kolejce PGE Ekstraligi na własnym torze Betard Sparcie Wrocław 41:49.
Betard Sparta Wrocław
1. Tai Woffinden 10+2 (2,3,2*,2*,1)
2. Andrzeh Lebedevs 0 (0,0,-,-,-)
3. Maciej Janowski 9+1 (3,2*,2,2,0)
4.Vaclav Milik 9+1 (0,3,1*,2,3)
5. Damian Dróżdż NS (-,-,-,-)
6. Maksym Drabik 12+2 (3,1,3,3,2*)
7. Patryk Wojdyło 2 (1,1,0)
8. Max Fricke 7 (2,2,3,0,d)
Grupa Azoty Unia Tarnów
9. Nicki Pedersen 15+1 (3,3,3,3,1,2*)
10. Artur Mroczka 1 (1,0,-,
11. Jakub Jamróg 6+1 (2,1*,2,1,0)
12. Peter Kildemand 5+2 (1*,2,1*,-,1)
13. Kenneth Bjerre 12 (3,1,1,1,3,3)
14. Dawid Knapik 0 (0,0,0)
15. Patryk Rolnicki 2 (2,u,d)
16. Wiktor Kułakow 0 (0)
Bieg po biegu:
1. (69,33) Pedersen, Woffinden, Mroczka, Lebedevs 4:2
2. (69,90) Drabik, Rolnicki, Wojdyło, Knapik 2:4 (6:6)
3. (70,45) Janowski, Jamróg, Kildemand, Milik 3:3 (9:9)
4. (69,51) Bjerre, Fricke, Wojdyło, Rolnicki – u3 3:3 (12:12)
5. (70,03) Woffinden, Kildemand, Jamróg, Lebedevs 3:3 (15:15)
6. (70,91) Milik, Janowski, Bjerre, Kanpik 1:5 (16:20)
7. (70,62) Pedersen, Fricke, Drabik, Mroczka 3:3 (19:23)
8. (70,67) Fricke, Woffinden, Bjerre, Rolnicki – d/start 1:5 (20:28)
9. (70,11) Pedersen, Janowski, Milik, Kułakow 3:3 (23:31)
10. (70,30) Drabik, Jamróg, Kildemand, Wojdyło 3:3 (26:34)
11. (70,18) Pedersen, Janowski, Bjerre, Fricke 4:2 (30:36)
12. (69,92) Drabik, Woffinden, Jamróg, Knapik 1:5 (31:41)
13. (69,89) Bjerre, Drabik, Pedersen, Fricke – d3 4:2 (35:43)
14. (70,95) Milik, Drabik, Kildemand, Jamróg 1:5 (36:48)
15. (69,08) Bjerre, Pedersen, Woffinden, Janowski 5:1 (41:49)
Słoneczna i ciepła pogoda przyciągnęła w niedzielne popołudnie na Stadion Miejski w Mościcach dużą rzeszę fanów tarnowskich Jaskółek. Przed meczem w roli zdecydowanego faworyta stawiani byli goście. Do tego cały czas niepewny był dzisiaj start Nicki Pedersena, który cały czas zmaga się z kontuzją prawej dłoni. Niestety od początku to goście lepiej odczytywali ścieżki na tarnowskim torze, a przedewszystkim lepiej wychodzili spod taśmy, przez co cały czas kontrolowali przebieg spotkania.
O kolejności w pierwszym biegu zadecydował moment startowy. Ten zdecydowanie należał do Nicki Pedersena. Dobrze z czwartego pola ruszył również Artur Mroczka, ale nie zdołał założyć się na Taia Woffindena. Później przez cztery okrążenia dosyć blisko prowadzącego Duńczyka jechał Brytyjczyk, ale nie przeprowadził zagrażającego liderowi Jaskółek ataku.
W biegu młodzieżowców goście odrobili straty. Bez najmniejszych problemów zwycięstwo odniósł Maksym Drabik. Ważne dwa oczka dla Jaskółek wywalczył Patryk Rolnicki. Punktów w debiucie nie zdobył Dawid Knapik.
W trzecim biegu lepiej ze startu wystrzeliła para gości, ale dobrze na wejściu w pierwszy łuk zachował się Jakub Jamróg, który wypchnął nieco parę gości robiąc tym samym miejsce dla Petera Kildemanda. Ostatecznie trzy oczka padły łupem Macieja Janowskiego, a Petera Kildemanda do końca nękał atakami Vaclav Milik.
Sporego pecha w czwartym biegu miał Patryk Rolnicki. Zawodnik Jaskółek upadł na trzecim miejscu na ostatnim wirażu czwartego okrążenia po defekcie motocykla. Pewne trzy oczka zdobył Kenneth Bjerre, który po przegranym starcie już na wyjściu z drugiego łuku ładnym atakiem po szerokiej minął Maxa Fricke.
Niewiele działo się na trasie biegu piątego. Z dużą przewagą triumfował Tai Woffinden za którym na metę wpadli tarnowianie ratując biegowy remis.
W szóstym wyścigu start kompletnie zaspali tarnowianie. Podwójne prowadzenie objęła para wrocławska, która pomimo ambitnych ataków Kennetha Bjerre nie oddała prowadzenia do końca. Duńczyk na metę wpadł niemal równo z Maciejem Janowskim, ale to wychowanek Sparty ostatecznie zapisał przy swoim nazwisku dwa oczka i bonus.
Ostatni z biegów drugiej serii startów również zakończył się podziałem punktów za sprawą świetnej postawy Nicki Pedersena. Lider Grupy Azoty Unii Tarnów przegrał start, ale już na drugim okrążeniu zdecydowanym atakiem wyprzedził prowadzącego Australijczyka. Niestety po słabym starcie w walce nie liczył się Artur Mroczka.
Trzykrotnie powtarzany był wyścig ósmy. W pierwszej odsłonie na starcie ruszali się Max Fricke i Kenneth Bjerre za co obaj otrzymali ostrzeżenie. W drugiej próbie po dobrym starcie Kennetha Bjerre na tor upadł Patryk Rolnicki trącony deflektorem Maxa Fricke. W trzecim podejściu Australijczyk wygrał start zakładając Kapitana Jaskółek, szybko dołączył do niego Tai Woffinden. Przez resztę biegu zawodnicy z Wrocławia jechali parą nie pozwalając Kennethowi Bjerre na przeprowadzenie skutecznego ataku. Po tym wyścigu przewaga wicemistrzów Polski wzrosła już do ośmiu punktów.
W wyścigu dziewiątym kierownictwo Jaskółek zdecydowało się na rezerwę taktyczną posyłając do walki Wiktora Kułakowa za Artura Mroczkę. Niestety Rosjanin punktów w wyścigu nie wywalczył mimo, że początkowo jechał przed Vaclavem Milikiem. Zawodnik Jaskółek na jednym z okrążeń popełnił mały błąd, który natychmiast wykorzystał Czech. Wyścig zwyciężył kapitalnie jadący dzisiaj Nicki Pedersen. Duńczyk słabo wystartował, ale na wyjściu z pierwszego łuku przedarł się na drugą pozycję, by w drugi łuk wjechać już przed Macieja Janowskiego.
Bieg dziesiąty to kolejny remis dzięki znakomitej postawie Maksa Drabika. Junior wrocławski nie miał problemów z pokonaniem pary Jakub Jamróg – Peter Kildemand.
W wyścigu jedenastym słabo spisującego się Artura Mroczkę zastąpił Nicki Pedersen jadący w ramach rezerwy taktycznej. Duńczyk nie zawiódł odnosząc swoje czwarte biegowe zwycięstwo. O dwa oczka zaciekłą walkę stoczyli Kenneth Bjerre i Maciej Janowski. Obaj kilkukrotnie zamieniali się na dystansie miejscami, ale ostatecznie to zawodnik Sparty był na mecie drugi. W stawce biegu niespodziewanie nie liczył się Max Fricke.
Losy meczu praktycznie rozstrzygnęły się w biegu dwunastym, który goście wygrali podwójnie. Ze startu dobrze ruszył Jakub Jamróg, ale wychowanek Unii Tarnów na pierwszym łuku pojechał zbyt szeroko tracąc dystans do prowadzących Drabika i Woffindena.
W trzynastej gonitwie jadący jako rezerwa taktyczna Kenneth Bjerre stoczył zaciekłą, ale co najważniejsze zwycięską walkę z Vaclavem Milikiem. Z tył o punkt walczyli Nicki Pedersen i Max Fricke. Początkowo górą był lider tarnowian, ale później Australijczyk przedarł się na trzecią pozycję. Ostatecznie jednak zanotował defekt motocykla, dzięki czemu Jaskółki wygrały wyścig 4:2.
Para Milik – Drabik w czternastej gonitwie zapewniła wrocławianom dwa meczowe punkty wygrywając ze słabo spisującymi się tego dnia Kildemandem i Jamrogiem. Losy biegu rozstrzygnęły się po pierwszym łuku.
Piętnasta odsłona spotkania to podwójna odpowiedź pary tarnowskiej. Kenneth Bjerre i Nicki Pedersen świetnie wystartowali i ani przez moment nie mieli problemów z dowiezieniem dubletu do mety.
W drużynie tarnowskiej za determinację mimo potężnego bólu kontuzjowanej dłoni pochwalić trzeba Nicki Pedersena. Duńczyk jak na lidera przystało spisał się znakomicie zdobywając z bonusem szesnaście punktów. Nieźle wypadł Kenneth Bjerre. Kapitan Jaskółek słabo spisywał się w środku spotkania przegrywając dwa biegi podwójnie, co miało niebagatelny wpływ na wynik końcowy spotkania, w końcówce był jednak znowu tak szybki jak w swoim pierwszym starcie. Sztab szkoleniowy na pewno więcej oczekiwał po postawie Jakuba Jamroga i Petera Kildemanda. Obaj jeździli dzisiaj nieco w kratkę. Na pewno brak choć jednej „trójki” pod nazwiskiem któregoś z nich to duży minus. Zawiódł Artur Mroczka, który w poprzednim meczu w Tarnowie spisywał się dobrze, a dzisiaj po dwóch niezbyt udanych biegach został odsunięty od składu. Poza swoim pierwszym startem meczu do udanych nie może zaliczyć również Patryk Rolnicki, który na domiar złego zmaga się z kłopotkami sprzętowymi. Punktów do dorobku drużyny nie dołożyli dzisiaj debiutujący Dawid Knapik i Wiktor Kułakow. Ten drugi nie miał jednak łatwego zadania, bo swój jedyny bieg zaliczył dopiero w drugiej części zawodów, gdy większość zawodników była już spasowana z torem.
Najbliższy mecz Grupa Azoty Unia Tarnów rozegra 20 maja z MRGARDEN GKM Grudziądz na torze w Mościcach.
Przeczytaj także
