Grupa Azoty Unia Tarnów sięgnęła w VI kolejce Enea Ekstraligi po swoją piątą wiktorię w sezonie. Jaskółki we wspaniałym stylu pokonały FOGO Unię Leszno na ich własnym torze. Wśród tarnowian pierwsze skrzypce grał Krzysztof Buczkowski, który zgromadził na swoim koncie aż 11 punktów i bonus. Nie zawiedli również pozostali, a duże słowa uznania należą się Kacprowi Gomólskiemu, który w każdym ze swoich biegów pokazał się z dobrej strony.
Liczna widownia zgromadzona na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie oglądała raczej jednostronny pojedynek. Tarnowianie przeważali na torze już od pierwszego biegu, o czym świadczy aż 11 indywidualnych zwycięstw w całych zawodach.
Mecz rozpoczął się od wyraźne zwycięstwa Martina Vaculika nad Nicki Pedersenem. Początkowo bieg układał się remisowo jednak bardzo dobrze dysponowany tego dnia Krzysztof Buczkowski zdołał przedzielić parę gospodarzy i Jaskółki objęły prowadzenie, którego jak się później okazało nie oddały już do końca spotkania. Wyścig młodzieżowców zakończył się remisem, ponieważ już na starcie szans rywalom nie dał Kacper Gomólski, który popisał się kapitalnym startem. Do końca biegu musiał jednak uważać na ataki lesznian. Kolejna gonitwa także układała się remisowo. Na starcie zaspał nieco Greg Hancock i jechał z tył. Gospodarze na dystansie popełnili jednak błąd, który zdołał wykorzystać Amerykanin. Z przodu pewne trzy punkty dowiózł do mety Artem Laguta. Ostatni wyścig pierwszej serii nie układał się po myśli tarnowian. Bracia Pawliccy prowadzili podwójnie jednak jadący na trzeciej pozycji Janusz Kołodziej nie zamierzał łatwo się poddać. Przez niemal cały wyścig naciskał parę gospodarzy by na mecie zameldować się na drugiej pozycji.
Po przerwie Grupa Azoty Unia Tarnów złapała wiatr w żagle. W piątej odsłonie meczu na tor w pierwszym łuku upadł Krzysztof Buczkowski. Zawodnik Jaskółek szybko wstał o własnych siłach i stanął na starcie w powtórce biegu. W drugim podejściu sędzia ponownie musiał przerwać bieg po lotnym starcie. Dopiero w trzeciej powtórce zawodnicy w końcu mogli rozpocząć sportową rywalizację. Start wygrał Martin Vaculik i pognał do mety po kolejne trzy punkty. Za nim początkowo jechał Kenneth Bjerre. Duńczyk popełnił jednak błąd na drugim łuku jadąc zbyt szeroko. Wykorzystał to Krzysztof Buczkowski, który dowiózł dwa punkty. Tym samym tarnowianie wygrali wyścig podwójnie obejmując już sześciopunktowe prowadzenie w całym meczu.
W szóstym biegu wydawało się, że gospodarze szybko odrobią stracone w piątym biegu punkty. Po starcie para Przemysław Pawlicki – Tobiasz Musielak znajdowała się na dwóch pierwszych pozycjach. Na trzecim miejscu znajdował się Greg Hancock. Kapitan Jaskółek wykorzystał błąd zawodników FOGO Unii wyprzedzając naraz obu na drugim okrążeniu.
W ostatnim biegu drugiej serii tarnowianie dołożyli kolejne cztery punkty przewagi. Po doskonałym starcie na czele znaleźli się Janusz Kołodziej i Kacper Gomólski. Na nic zdały się zaciekłe ataki Nicki Pedersena.
Po przerwie tarnowianie nie zwolnili tempa odnosząc kolejne przekonujące zwycięstwo nad parą gospodarzy. W kolejnej na starcie stanęli Greg Hancock i Nicki Pedersen, co zwiastowało emocje. Tych jednak nie było. Amerykanin wystrzelił spod taśmy i był już nieosiągalny dla rywali. W dziesiątej gonitwie gospodarzom udało przywieść się na 5:1 Janusza Kołodzieja. Łatwo jednak nie było, ponieważ wychowanek Jaskółek kilka razy tasował się w początkowej fazie biegu z Nicki Pedersenem. Duńczyk jednak skutecznie odparł ataki tarnowianina i dowiózł ważne punkty do mety.
Niepowodzenie z biegu dziesiątego w pełni odrobili znakomici tego dnia Kacper Gomólski i Krzysztof Buczkowski. Para Grupy Azoty Unii Tarnów z ogromną przewagą przyjechała na metę. Po tym biegu stało się już niemal jasne, że Bykom będzie już bardzo trudno wygrać to spotkanie.
Pecha w następnym biegu miał Martin Vaculik, ponieważ na starcie zdefektował mu motocykl. Z przodu walkę o zwycięstwo toczyli Tobiasz Musielak z Kacprem Gomólski, z której junior gospodarzy wyszedł zwycięsko.
W biegu trzynastym Grupa Azoty Unia Tarnów przypieczętowała swoje zwycięstwo. Wyścig wygrał Janusz Kołodziej, a o dwa punkty do końca walczyli Greg Hancock i Nicki Pedersen. Na metę obaj wpadli niemal równo, jednak minimalnie szybszy był Duńczyk.
Rezultat biegów nominowanych niemiał już znaczenia dl wyniku meczu. Gospodarzom pozostawała jedynie walka o jak najniższą porażkę. Jednak oba biegi kończyły się remisowo. Najpierw wygrał Greg Hancock, a w ostatnim wyścigu swój jedyny bieg tego dnia wygrał Nicki Pedersen.
Jaskółki po ważnym zwycięstwie w Lesznie nadal plasują się na czele ligowej tabeli. W drużynie Grupy Azoty Unii Tarnów na wysokim poziomie pojechali Krzysztof Buczkowski, Greg Hancock, Kacper Gomólski i Greg Hancock. Zwłaszcza ten pierwszy po średnim początku sezonu, na Smoczyku był najlepiej punktującym zawodnikiem ekipy Marak Cieślaka. W pierwszej fazie zawodów świetnie spisywał się Martin Vaculik. Niecko słabiej spisał się Artem Laguta, który poza pierwszym biegiem nie przywoził do mety punktów.
W drużynie gospodarzy najlepiej spisał się Nicki Pedersen, jednak nawet on nie ustrzegł się błędów w kilku biegach. W Lesznie na pewno więcej spodziewali się po postawie Kennetha Bjerre i Przemysława Pawlickiego. Nie zawiedli juniorzy, którzy zdobyli po siedem punktów.
Grupa Azoty Unia Tarnów swój kolejny ligowy mecz rozegra już w najbliższą niedzielę. W Mościcach Jaskółki podejmą Betard Spartę Wrocław. Początek spotkania o godzinie 19:00.
Wyniki:
Grupa Azoty Unia Tarnów 52
1. Martin Vaculik 8+1 (3,3,2*,d,0)
2. Krzysztof Buczkowski 11+1 (1,2*,3,3,2)
3. Artem Laguta 3 (3,0,0,-)
4. Greg Hancock 11 (1,3,3,1,3)
5. Janusz Kołodziej 10+1 (2,3,1,3,1*)
6. Kacper Gomólski 9+2 (3,2*,2*,2)
7. Ernest Koza 0 (0,0,0,)
Fogo Unia Leszno 38
9. Nicki Pedersen 12+1 (2,1,2,2*,2,3)
10. Grzegorz Zengota 1+1 (0,-,1*,-,-)
11. Kenneth Bjerre 6 (0,1,3,1,1,0)
12. Damian Baliński 2 (2,d,-,-,-)
13. Przemysław Pawlicki 3 (1,2,d,0)
14. Tobiasz Musielak 7+2 (2,1*,3,0,1*)
15. Piotr Pawlicki 7+1 (1*,3,0,1,2)
Bieg po biegu:
1. (61,66) Vaculik, Pedersen, Buczkowski, Zengota 2:4
2. (62,41)Gomólski, Musielak, Pi. Pawlicki, Koza 3:3 (5:7)
3. (61,85) Łaguta, Baliński, Hancock, Bjerre 2:4 (7:11)
4. (62,41) Pi. Pawlicki, Kołodziej, Pr. Pawlicki, Koza 4:2 (11:13)
5. (62,34) Vaculik, Buczkowski, Bjerre, Baliński 1:5 (12:18)
6. (62,38) Hancock, Pr. Pawlicki, Musielak, Łaguta 3:3 (15:21)
7. (62,16) Kołodziej, Gomólski, Pedersen, Pi. Pawlicki 1:5 (16:26)
8. (62,16) Buczkowski, Vaculik, Pi. Pawlicki, Pr. Pawlicki (d4) 1:5 (17:31)
9. (62,37) Hancock, Pedersen, Zengota, Łaguta 3:3 (20:34)
10. (62,11) Bjerre, Pedersen, Kołodziej, Koza 5:1 (25:35)
11. (62,18) Buczkowski, Gomólski, Bjerre, Pr. Pawlicki 1:5 (26:40)
12. (62,66) Musielak, Gomólski, Bjerre, Vaculik (d/start) 4:2 (30:42)
13. (62,03) Kołodziej, Pedersen, Hancock, Musielak 2:4 (32:46)
14. (62,50) Hancock, Pi. Pawlicki, Musielak, Vaculik 3:3 (35:49)
15. (61,97) Pedersen, Buczkowski, Kołodziej, Bjerre 3:3 (38:52)
Najlepszy czas dnia (61,66) uzyskał Martin Vaculik w biegu 1.
Startowano według drugiego zestawu.
Sędziował: Marek Wojaczek
Widzów: ok. 13 000.
Przeczytaj także
