Jednym z bohaterów poniedziałkowego spotkania z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk był Ernest Koza. Zwycięstwo drużyny co prawda ani przez moment nie było zagrożone, ale wielu kibiców było wręcz zachwyconych postawą młodego wychowanka Jaskółek. Ernest zdobył 6 punktów, wygrywając przy tym dwa biegi. Swój występ ocenia jak najbardziej pozytywnie doceniając przy tym pomoc kolegów – Swój występ oceniam dobrze. Udało mi się wyjechać ze startu. Byłem dobrze dopasowany. Janusz (Kołodziej – dop.red.) mi pomagał, Kacper (Gomólski dop.red.) również żeby utrzymać tą pozycję, także było dobrze – relacjonował zadowolony Ernest.
Z perspektywy trybun mecz wyglądał na bardzo prosty dla tarnowian. Ernesta zapytaliśmy czy z perspektywy zawodnika również było tak łatwo – trzeba by zapytać wszystkich zawodników – odpowiedział z uśmiechem nasz zawodnik.
Mecz ze Stalą Gorzów zapowiada się na bardzo zacięty, bowiem spotkają się dwie niepokonane drużyny. Ernest nie planuje jednak wielkich zmian w przygotowaniu do spotkania – Wszystko będzie tak samo. Będą treningi przed meczem, żeby się jak najlepiej dopasować , a potem po prostu pojedziemy mecz – zakończył Ernest Koza.