W dzisiejszym meczu w Mościcach tarnowska Unia pokonała Stelmet Falubaz Zielona Góra 47:43. Zaliczka przed rewanżowym pojedynkiem mogłaby być większa, ale tarnowianie nie ustrzegli się od błędów.
W całym spotkaniu tarnowscy zawodnicy zaliczyli aż trzy taśmy, w tym dwie Janusz Kołodziej. Kapitan Jaskółek jeździł dzisiaj ze zmiennym szczęściem, pewne biegowe zwycięstwa przeplatał pechowymi taśmami.
Pierwszy wyścig odbył się bez większych emocji. Jarosław Hampel odniósł pewne zwycięstwo. Na pierwszym łuku trochę za szeroko pojechał Maciej Janowski, który nawet przez moment był na ostatnim miejscu. W drugim wyścigu kompletnie zaspała na starcie para tarnowska. Przez niemal cały bieg dwoił się i troił za plecami gości Kacper Gomólski, jednak jego ataki nie przynosiły skutku, ponieważ zielonogórzanie świetnie jechali parą.
Część strat z biegu juniorów Jaskółki odrobiły już w kolejnej odsłonie spotkania. Ze startu najlepiej wystrzelił Piotr Protasiewicz, ale szybko minął go Artem Łaguta. Na wyjściu z łuku Martin Vaculik wyprzedził Krzysztofa Jabłońskiego i Jaskółki wygrały 4:2.
W ostatniej gonitwie pierwszej serii startów ze startu wyszedł Kacper Gomólski. Na starcie nieco zaspał Janusz Kołodziej. Kapitan Jaskółek jednak świetnie zachował się bardzo dobrze wchodząc między dwójkę gości. Na prostej szybko dołączył do Ginger i Jaskółki pomknęły po pierwsze podwójne zwycięstwo tego dnia. Unia wyszła po raz pierwszy w tym meczu na prowadzenie.
Po przerwie w kolejnym biegu było bardzo ciasno w pierwszym łuku. Na tor upadł Jarosław Hampel, który długo nie podnosił się z toru. Sędzia zarządził powtórkę w czwórkę. W powtórce pewne zwycięstwo padło łupem Jarosława Hampela.
Szósta gonitwa także była powtarzana. Na drugim okrążeniu Piotr Protasiewicz podciął Janusza Kołodzieja. Obaj upadli na tor, ale na szczęście szybko wstali. W powtórce już bez Piotra Protasiewicza taśmy dotknął Janusz Kołodziej. W kolejnej powtórce zastąpił go Kacper Gomólski. Bieg zakończył się remisem 3:3 za sprawą pewnego zwycięstwa Krzysztofa Jabłońskiego.
W siódmym biegu fantastycznie ze startu wyszli tarnowianie. Po pierwszym łuku daleko z przodu był już Leon Madsen a Maciej Janowski szybko do niego dołączył. Magic później przez trzy kółka bronił się przed atakami Patryka Dudka, który mocno go naciskał. Junior Falubazu popełnił jednak błąd i mocno stracił do Macieja Janowskiego. Daleko z tył jechał przez cały wyścig Andreas Jonsson.
W kolejnym biegu ze startu wystrzelił Janusz Kołodziej, za nim jechał Jarosław Hampel. Z tyłu o jeden punkt przez cztery kółka walczyli Kacper Gomólski i Piotr Protasiewicz. Na mecie nieznacznie lepszy był junior tarnowski. Bieg z pewnością mógł się podobać.
W biegu dziewiątym najlepszym startem popisał się Leon Madsen. Bardzo dobrze pierwszy łuk rozegrał także Maciej Janowski, wydawało się, że dołączy do prowadzącego Duńczyka, ale Piotr Protasiewicz atakiem z wyjścia z łuku minął obu tarnowian. Zawodnicy tarnowscy próbowali minąć zawodnika zielonogórskiego przez dwa okrążenia, ale niestety bezskutecznie.
W biegu dziesiątym Jaskółki początkowo prowadziły podwójnie, ale po fatalnym początku przebudził się Andreas Jonsson. Indywidualny Mistrz Szwecji pod koniec pierwszego okrążenia minął na dystansie Artema Łagutę. Przez cały wyścig daleko z przodu jechał Martin Vaculik.
Po przerwie goście po raz trzeci skorzystali z rezerwy taktycznej. Bezbarwnego Jonasa Davidssona zastąpił Jarosław Hampel. Cały wyścig mógł się z pewnością wszystkim podobać. Ze startu tarnowianie wyszli na podwójne prowadzenie. Niestety na wyjściu z drugiego łuku Leona Madsena minął Jarosław Hampel. Duńczyk szybko jednak odbił swoją pozycję. Zielonogórzanie tasowali się miedzy sobą przez kolejne okrążenie i do ofensywy przeszedł Piotr Protasiewicz, który wyprzedził Duńczyka. Wyścig jedenasty także z pewnością mógł podobać się Kibicom licznie zgromadzonym na tarnowskim stadionie.
W dwunastej gonitwie nerwowo nie wytrzymał na starcie Artem Łaguta. W powtórce tarnowscy juniorzy nie mieli szans z parą gości, przez co przewaga w całym meczu stopniałą tylko do ośmiu punktów.
W ostatniej gonitwie przed biegami nominowanymi jako rezerwa taktyczna pojechał Patryk Dudek. Był to kolejny wyścig z dużymi emocjami. Tarnowianie prowadzili początkowo podwójnie, ale Martina Vaculika szybko wyprzedził Andreas Jonsson. Na drugim Słowak zrewanżował mu się. Szwed nie dal jednak za wygraną i ostatecznie to on po udanym ataku na kolejnym łuku zameldował się na mecie na trzecim miejscu.
Biegi nominowane kompletnie nie wyszły tarnowianom. W czternastym biegu błąd popełnił na przeciwległej prostej Martin Vaculik przez co goście wyszli na podwójne prowadzenie, którego nie oddali już do końca biegu. W kolejnym biegu kolejny raz na starcie nie wytrzymał Janusz Kołodziej. W powtórce Maciej Janowski zdołał jedynie przedzielić parę gości.
Jaskółki do Zielonej Góry z przewagą czterech punktów. Na pewno wszyscy liczyli na dużo większą zaliczkę.
W ekipie gospodarzy zabrakło dzisiaj zdecydowane lidera, wszyscy pojechali na równym poziomie. Wśród gości brylował Jarosław Hampel, który tylko w jednym biegu zaliczył wpadkę przyjeżdżając na końcu stawki.
Stelmet Falubaz Zielona Góra
1. Jarosław Hampel 14 (3,3,2,0,3,3)
2. Jonas Davidsson 0 (0,0,-,-)
3. Piotr Protasiewicz 8 (2,w,0,3,2,1)
4. Krzysztof Jabłoński 3 (0,3,0,-)
5. Andreas Jonsson 7+1 (1,0,2,2,2*)
6. Patryk Dudek 9+1 (3,1,0,2*,0,3)
7. Kamil Adamczewski 2+1 (2*,0,-)
Unia Tarnów:
9. Maciej Janowski 10+1 (2,2*,1*,3,2)
10. Leon Madsen 7+1(1*,3,2,1,0)
11. Artem Laguta 6 (3,2,1,t)
12. Martin Vaculik 7+1 (1,1*,3,1,1)
13. Janusz Kołodziej 9 (3,t,3,3,t)
14. Mateusz Borowicz 1 (0,1,0,0)
15. Kacper Gomólski 7+1 (1,2*,2,1,1)
Bieg po biegu:
1. (68,95) Hampel, Janowski, Madsen, Davidsson 3:3 (3:3)
2. (70,24) Dudek, Adamczewski, Gomólski, Borowicz 1:5 (4:8)
3. (68,43) Łaguta, Protasiewicz, Vaculik, Jabłoński 4:2 (8:10)
4. (69,25) Kołodziej, Gomólski, Jonsson, Adamczewski 5:1 (13:11)
5. (68,72)Hampel, Łaguta, Vaculik, Davidsson 3:3 (16:14)
6. (69,48) Jabłoński, Gomólski, Borowicz, Protasiewicz –w, (Kołodziej – t) 3:3 (19:17)
7. (68,88) Madsen, Janowski, Dudek, Jonsson 5:1 (24:18)
8. (68,90) Kołodziej, Hampel, Gomólski, Protasiewicz 4:2 (28:20)
9. (68,91) Protasiewczi, Madsen, Janowski, Jabłoński 3:3 (31:23)
10. (68,99) Vaculik, Jonsson, Łaguta, Dudek 4:2 (35:25)
11. (69,50) Kołodziej, Protasiewicz, Madsen, Hampel 4:2 (39:27)
12. (69,36) Hampel, Dudek, Gomólski, Borowicz, (Łaguta –t) 1:5 (40:32)
13. (69,87) Janowski, Jonsson, Vaculik, Dudek 4:2 (44:34)
14.(69,51) Dudek, Jonsson, Vaculik, Madsen 1:5 (45:39)
15. (68,85) Hampel, Janowski, Protasiewczi, Borowicz (Kołodziej-t) 2:4 (47:43)
Najlepszy czas dnia uzyskał w biegu 3uzyskał Artem Łaguta 68,43sek.
Widzów około 14 000
Startowano według zestawu nr I
Przeczytaj także
