– PF: Patryk, przed Tobą kolejny sezon w barwach Grupy Azoty Unii Tarnów. Negocjacje były formalnością czy miałeś inne, ciekawe propozycje startów?
– PR: Tak, to będzie mój kolejny sezon w drużynie Grupy Azoty Unii Tarnów. Muszę szczerze przyznać, że miałem kilka ciekawych propozycji z innych klubów. Jednak bardzo chciałem zostać w Tarnowie. Tutaj się wychowałem, tutaj zacząłem swoją przygodę z żużlem, a do tego w Tarnowie wszystko mi odpowiada. Uważam, że nie ma sensu zmieniać tego, co funkcjonuje właściwie.
– PF: W poprzednim sezonie okazałeś się najlepszym juniorem Nice 1 Ligi Żużlowej. Teraz robisz spory krok do przodu. Jakie wymagania stawiasz przed sobą w gronie zawodników PGE Ekstraligi?
– PR: Przed sezonem 2017 zapowiedziałem, że chciałbym zostać najlepszym juniorem Nice 1 Ligi Żużlowej. Bardzo się cieszę, że ten ważny dla mnie cel udało się osiągnąć. Co do wymagań względem siebie, to w tym momencie nie chciałbym dokładnie precyzować, ale mogę zdradzić, że oczekiwania względem siebie mam naprawdę spore.
– PF: A co jeśli chodzi o drużynę Grupy Azoty Unii Tarnów? Które miejsce by was satysfakcjonowało?
– PR: Jestem trochę zaskoczony tym, jak ocenia się naszą drużynę. Pojawia się wiele negatywnych komentarzy, skład jest krytykowany, a ja uważam, że ta drużyna ma naprawdę spory potencjał. Na pewno jesteśmy w stanie utrzymać się w lidze, a przy odrobinie szczęścia możemy powalczyć o coś więcej.
– PF: Jak będzie wyglądał Twój park maszyn w sezonie 2018? Możesz zdradzić z usług jakich tunerów zamierzasz korzystać?
– PR: Tak, nie jest to żadna tajemnica. Przez ostatnie dwa sezony silniki przygotowywał mi Pan Jacek Filip z Częstochowy. Jestem zadowolony z jego usług i w nowym sezonie będziemy kontynuować naszą współpracę.
– PF: Do tej pory nie udało Ci się odnieść sukcesu na arenie międzynarodowej. Jakie będą Twoje priorytety, jeśli chodzi o starty indywidualne?
– PR: Do tej pory wziąłem udział w jednej imprezie międzynarodowej. Były to eliminacje do Mistrzostw Europy Juniorów. Ten start mi nie wyszedł, ale były to jedne zawody. Na pewno w sezonie 2018 moim celem indywidualnym będą starty w Mistrzostwach Świata Juniorów.
– PF: Dla młodego zawodnika ważna jest jak największa ilość jazdy. Czy w związku z tym zamierzasz powalczyć o jakiś kontrakt za granicą?
– PR: Na ten moment starty w innych ligach jeszcze nie wchodzą w grę, ponieważ cały czas uczęszczam do szkoły. Bardzo ciężko byłoby to wszystko pogodzić, ponieważ mam jeszcze sporo startów w zawodach młodzieżowych w naszym kraju. Nawet pomijając te starty i szkołę, to uważam, że jeszcze nie prezentuję takiego poziomu, aby z powodzeniem walczyć w innych ligach.