W piątek warunki kontraktu z Unią Tarnów ustalił Mikkel Michelsen, który będzie już trzecim Duńczykiem w drużyny prowadzonej przez Pawła Barana. Oprócz niego kontraktem z Jaskółkami wcześniej związali się Leon Madsen i Kenneth Bjerre, ponadto kolejny już sezon w drużynie startować będzie Janusz Kołodziej.
Dla wielu osób angaż Mikkela Michelsena jest niespodzianką. Trener Jaskółek wyjaśnił dlaczego wybór padł akurat na niego. – Nie jest żadną tajemnicą, że finanse decydują o budowaniu każdej drużyny. W tym roku mamy mniejszy budżet na zbudowanie składu. Dlaczego Mikkel? Młody, perspektywiczny zawodnik, który jest wstanie dobrze wkomponować się w naszą drużynę. Będziemy mieli treningi i sparingi przedsezonowe i zobaczymy jak będzie jechał. Nie jestem wróżką, ale na pewno jest zawodnikiem, który nie będzie chłopcem do bicia w Ekstralidze. Optymistycznie patrzę na nasz skład na ten sezon. Będziemy jechać tym co mamy i będziemy chcieli ugrać jak najwięcej. Nie sztuką jest zakontraktować zawodnika, ale sztuką jest go spłacić – powiedział krótko Paweł Baran.
Na ostateczny skład Jaskółek musimy jednak jeszcze chwilę zaczekać, a więcej na pewno wyjaśni się po otwarciu okienka transferowego 19 grudnia.