Bardzo pechowo zakończyła się I runda Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów na torze w Rzeszowie dla Mateusza Gzyla. Podczas dziewiątej gonitwy na tor upadł Aleks Rydlewski. Junior Jaskółek jadący tuż za nim nie zdołał go ominąć.
Po szczegółowych badaniach w szpitalu w Rzeszowie u Mateusza Gzyla zdiagnozowano pęknięcie w prawym nadgarstku. Na ten moment nie wiadomo ile potrwa Jego przerwa w startach.
Szybkiego powrotu do zdrowia Mateusz!
Przeczytaj także