Sezon żużlowy na dobre zakończył się ponad miesiąc temu. Od tego momentu trwa w Enea Ekstralidze bardzo burzliwy sezon transferowy. Wiele klubów kompletuje składy oraz dopina budżet na nowy sezon. Nie inaczej jest w Tarnowie. O planach kadrowych oraz finansach wypowiedział się Prezes Unii Tarnów – Łukasz Sady.
Obecnie zarząd klubu pracuje nad uzyskaniem licencji na starty w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce w sezonie 2014. – Przygotowujemy w tej chwili stosowne dokumenty, które są niezbędne do uzyskania licencji i czekamy na audyt z Enea Ekstraligi – powiedział Łukasz Sady. Trwają także prace na przyszłorocznym składem Jaskółek. Prezes Unii nie ukrywa, że chciałby zatrzymać wszystkich zawodników z brązowej drużyny. – Prowadzimy rozmowy ze wszystkimi zawodnikami z tegorocznego teamu. Na chwilę obecną najbliżej porozumienia i podpisania kontraktów są Martin Vaculik, Artem Łaguta, Janusz Kołodziej oraz Kacper Gomólski – powiedział sternik tarnowskiego klubu. Nadal niewiadoma jest jednak przyszłość jednego z liderów Jaskółek Macieja Janowskiego.
Prezes tarnowian liczy, że czwarty rok z rzędu z Jaskółką na plastronie startować będzie Leon Madsen. Duńczyk po perypetiach zdrowotnych w minionym sezonie był silnym punktem drużyny w meczach na domowym torze, nieco gorzej wiodło mu się w spotkaniach wyjazdowych. – Trwają rozmowy z Leonem Madsenem. Liczę na jego pozostanie w drużynie, w przeciwnym razie mamy alternatywę – powiedział. Włodarze tarnowskiego klubu liczą na utrzymanie dotychczasowego składu. Nie jest jednak tajemnicą, że w drużynie ma pojawić się nowy zawodnik. – Uzgodniliśmy już warunki kontaktu z Krzysztofem Buczkowskim i w najbliższych dniach podpiszemy kontakt – uciął krótko Łukasz Sady.
Niezwykle ważnym aspektem jest dogranie nie tylko spraw kadrowych, ale także sponsorskich. W ostatnich latach finanse klubowe opierały się w głównej mierze o Grupę Azoty oraz o Tauron Polska Energia. Łukasz Sady ma nadzieję na dalszą współpracę z tymi firmami. – Głównymi partnerami będą najpewniej Grupa Azoty S.A. i Tauron Polska Energia. Rozpoczynamy poważne rozmowy z dotychczasowymi oraz nowymi sponsorami. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że to niezwykle trudne, a także praco i czasochłonne działanie – wyjaśnił.
Sporo kontrowersji w ostatnim czasie wywołał regulamin rozgrywek. Do końca nie było pewne czy będzie nadal obowiązywał KSM. Ostatecznie od nowego sezonu został on zniesiony, a w zamian wprowadzono regulamin finansowy. – Byłem zwolennikiem KSM, chyba byłby lepszym rozwiązaniem niż limity finansowe – zakończył prezes tarnowskiego klubu Łukasz Sady.