W niedzielę w Lesznie rozegrane zostaną aż dwie imprezy rangi Mistrzostw Polski. Najpierw o 15:00 odbędzie się Finał MIMP, a na 19:30 zaplanowano Finał Mistrzostw Polski Par Klubowych.
W stawce siedmiu drużyn wystartują również tarnowianie, którzy mają duże szansę na sukces. W ostatnich tygodniach znaczny progres formy zanotował Janusz Kołodziej, a Artur Mroczka dobrze wypadł w wiosennym meczu na „Smoku”. Jednak głównymi pretendentami do wygranej będą z pewnością drużyny z Gorzowa oraz Leszna. Za gospodarzami przemawia z pewnością atut domowego toru. Ponadto w dobrej formie jest Piotr Pawlicki, a swoje robią również Tobiasz Musielak i Grzegorz Zengota. W ekipie Stanisława Chomskiego w wybornej dyspozycji jest z kolei Bartosz Zmarzlik. Pomimo słabszego sezonu nie należy lekceważyć Krzysztofa Kasprzaka.
Czarnym koniem zawodów mogą być ostrowianie, którzy w rywalizacji z ekstraligowcami nie stoją na straconej pozycji. Odstawać nie powinni również rzeszowianie i zielonogórzanie. Medal którejkolwiek z tych par nie będzie zaskoczeniem. Teoretycznie najsłabiej prezentuje się para z Łodzi.
Unia Tarnów
1. Janusz Kołodziej
2. Artur Mroczka
MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia
3. Rune Holta
4. Michał Szczepaniak
Orzeł Łódź
5. Kamil Adamczewski
6. Stanisław Burza
17. Borys Miturski
MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów
7. Krzysztof Kasprzak
8. Bartosz Zmarzlik
PGE Stal Rzeszów
9. Dawid Lampart
10. Mirosław Jabłoński
SPAR Falubaz Zielona Góra
11. Krzysztof Jabłoński
12. Krystian Pieszczek
Fogo Unia Leszno
13. Piotr Pawlicki
14. Tobiasz Musielak
21. Grzegorz Zengota