Grupa Azoty Unia Tarnów pokonała Betard Spartę Wrocław 49:41 w spotkaniu rewanżowym inkasując tym samym komplet pięciu punktów w dwumeczu. Tarnowski zespół poprowadzili do zwycięstwa Janusz Kołodziej i Martin Vaculik. Wśród gospodarzy najlepiej zaprezentował się Tai Woffinden.
Przed zawodami gospodarze liczyli, że uda im się nawiązać wyrównaną walkę z liderem Enea Ekstraligi i rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Tylko meczowy trumf dawał wrocławianom szanse na awans do fazy play-off. Niedzielna porażka szanse tę ogranicza praktycznie do minimum. Jaskółki do Wrocławia udały się z planem takim jak w poprzednich spotkaniach – wygrania. O końcowy triumf na Dolnym Śląsku jednak łatwo nie było, bowiem wrocławianie zdawali sobie sprawę z rangi spotkania.
Mecz rozpoczął się od biegowego triumfu gospodarzy. Po równym starcie całej czwórki na prowadzeniu znalazł się wczorajszy triumfator Grand Prix Szwecji Tai Woffinden. Niespodziewanie na ostatniej pozycji zameldował się Martin Vaculik. Jak się jednak później okazało był to jedyny bieg którego Słowak nie wygrał.
Wyścig młodzieżowców zakończył się remisowo. Z bardzo dużą przewagą wygrał nieco jeszcze obolały po upadku w Danii Kacper Gomólski. Z tył o jeden punkt do końca walczyli Mateusz Borowicz i Patyk Dolny. Lepszy był jednak wrocławianin.
Pierwsze emocje Kibice zgromadzeni na Stadionie Olimpijskim oglądali w trzeciej gonitwie spotkania. Po starcie zawodnicy Grupy Azoty Unii Tarnów objęli podwójne prowadzenie. Niestety na jednym z łuków Greg Hancock pojechał nieco za szeroko. Wykorzystał to Troy Batchelor, który próbował zbliżyć się jeszcze do Rosjanina.
W ostatnim biegu pierwszej serii po starcie na prowadzeniu znalazł się Patryk Malitowski. Wychowanek wrocławskiego klubu popełnił jednak błąd z wyjścia z pierwszego łuku co wykorzystał Janusz Kołodziej pewnie wygrywając.
W piątej gonitwie meczu w pełni zrehabilitował się za swój pierwszy bieg Martin Vaculik. Początkowo Jaskółki prowadziły nawet podwójnie, ale na drugim łuku atakiem po zewnętrznej Tomasz Jędrzejak minął Krzysztofa Buczkowskiego.
Szósty bieg tarnowianie ponownie wygrali 4:2 powiększając przewagę w meczu już do czterech punktów. Najlepszy okazał się Greg Hancock, który po kapitalnym starcie prowadzenia nie oddał już do mety. Dobrą walkę o drugą pozycję stoczyli Artem Laguta i Maciej Janowski. Ostatecznie na mecie nieznacznie lepszy był ten drugi.
Ciekawą walkę zaprezentowali w siódmej gonitwie Janusz Kołodziej i Tai Woffinden. Po starcie prowadził zawodnik Grupy Azoty Unii Tarnów. Na drugim łuku wyprzedził go Brytyjczyk, ale szybką kontrą odpowiedział Mistrz Polski.
Po przerwie kolejną trójkę zdobył Martin Vaculik, a Jaskółki dołożyły do przewagi kolejne dwa punkty. Początkowo wydawało się, że wyścig zakończy się dubletem pary tarnowskiej ale na trzecim okrążeniu Krzysztof Buczkowski stracił drugą pozycję na rzecz Macieja Janowskiego.
W dziewiątym biegu wrocławianie odrobili nieco straty z poprzednich biegów. Wyścig zakończył się niespodziewanym zwycięstwem Juricy Pavlica i Tai Woffindena. W pokonanym polu zostali Artem Laguta i Greg Hancock. Rosjanin do końca próbował jeszcze przynajmniej rozdzielić parę wrocławską, ale bezskutecznie.
Przed przerwą ze znakomitej strony pokazał się Janusz Kołodziej. Na pierwszym łuku próbował wywieźć go Tomasz Jędrzejak, jednak tarnowianin wyszedł z tej sytuacji obronną ręką obejmując prowadzenie, które powiększał z każdym okrążeniem. Wyścig zakończył się remisem, ponieważ na ostatnim miejscu przyjechał Mateusz Borowicz. Kolejny wyścig Jaskółki wygrały podwójnie.
W dwunastym biegu Grupa Azoty Unia Tarnów poszła za ciosem. Po starcie wszystko nie wyglądała najlepiej, ponieważ na dwóch pierwszych miejscach znajdowali się gospodarze. Szybko jednak do przodu przedarł się Martin Vaculik, który kolejno minął Patryka Dolnego, a później Tomasza Jędrzejaka. W międzyczasie na trzecią pozycję przedarł się Kacper Gomólski.
W kolejnym biegu gospodarze zdołali odrobić dwa punkty. Walkę o biegowe zwycięstwo stoczyli Tai Woffinden i Janusz Kołodziej. Zawodnicy kilkakrotnie tasowali się na dystansie i dopiero na ostatnim okrążeniu mały błąd Janusza Kołodzieja wykorzystał Brytyjczyk meldując się na pierwszym miejscu na mecie.
Pierwszy z biegów nominowanych dał jeszcze nieco nadziei gospodarzom. Biegowy dublet dał im jeszcze cień szans na remis w meczu. Wszystko za sprawą szybkiego na trasie Tai Woffindena, który na trasie wyprzedził Artem Lagute.
Ostatni wyścig meczu zdecydował o meczowym triumfie Jaskółek. Zawodnicy Grupy Azoty Unii Tarnów lepiej wyszli ze startu prowadząc podwójnie. Na prostej na drugie miejsce przedarł się Tai Woffinden. Janusz Kołodziej jednak zdecydowanym atakiem szybko odbił straconą pozycję. Wyścig zakończył się podwójną wygraną Jaskółek ustalając wynik meczu na 49:41 dla tarnowian.
W zespole Marka Cieślaka pierwsze skrzypce grali Janusz Kołodziej i Martin Vaculik. Ten drugi poza pierwszym biegiem był bezbłędny. Z kolei wychowanek Unii Tarnów nie tylko świetnie wychodził spod taśmy, ale także bardzo dobrze czuł się na dystansie przeprowadzając bardzo dobre ataki. Bardzo dobrze we Wrocławiu wypadli również Artem Laguta i Krzysztof Buczkowski. Obaj dołożyli bardzo dużo cennych punktów do dorobku drużyny. Nieco słabiej zaprezentował się Greg Hancock. Amerykanin po długiej podróży ze Szwecji nie spisywał się tak dobrze jak w poprzednich meczach. Ważne punkty wywalczył również Kacper Gomólski. Nie najlepiej spisał się Mateusz Borowicz, który na pierwsze ligowe punkty będzie musiał jeszcze poczekać.
W zespole gospodarzy poza Tai Woffindenem pozostali zawodnicy spisali się trochę nieco poniżej swoich możliwości. Na pewno zabrakło punktów Macieja Janowskiego i TomaszaJędrzejaka.
Kolejny mecz Grupa Azoty Unia Tarnów rozegra już w najbliższą niedzielę, kiedy przy Zbylitowskiej podejmie FOGO Unię Leszno. Początek spotkania o godzinie 19:00.
Grupa Azoty Unia Tarnów 49
1. Martin Vaculik 12 (0,3,3,3,3)
2. Krzysztof Buczkowski 7 (2,1,1,3,0)
3. Artiom Łaguta 8+1 (3,1,1,2*,1)
4. Greg Hancock 4 (1,3,0,0)
5. Janusz Kołodziej 13+1 (3,3,3,2,2*)
6. Kacper Gomólski 5 (3,1,1)
7. Mateusz Borowicz 0 (0,0,0)
Betard Sparta Wrocław 41
9. Tai Woffinden 13+2 (3,2,2*,3,2*,1)
10. Jurica Pavlic 5 (1,0,3,1)
11. Tomasz Jędrzejak 5+1 (0,2,1*,2,0)
12. Troy Batchelor 8 (2,0,2,1,3)
13. Maciej Janowski 5+1 (1*,2,2,0,-)
14. Patryk Dolny 1+1 (1*,0,0)
15. Patryk Malitowski 4 (2,2,0)
Bieg po biegu:
1. (61,34) Woffinden, Buczkowski, Pavlic, Vaculik 4:2
2. (61,67) Gomólski, Malitowski, Dolny, Borowicz 3:3 (7:5)
3. (61,73) Łaguta, Batchelor, Hancock, Jędrzejak 2:4 (9:9)
4. (61,28) Kołodziej, Malitowski, Janowski, Borowicz 3:3 (12:12)
5. (61,50) Vaculik, Jędrzejak, Buczkowski, Batchelor 2:4 (14:16)
6. (61,75) Hancock, Janowski, Łaguta, Dolny 2:4 (16:20)
7. (60,62) Kołodziej, Woffinden, Gomólski, Pavlic 2:4 (18:24)
8. (60,80) Vaculik, Janowski, Buczkowski, Malitowski 2:4 (20:28)
9. (60,93) Pavlic, Woffinden, Łaguta, Hancock 5:1 (25:29)
10. (60,95) Kołodziej, Batchelor, Jędrzejak, Borowicz 3:3 (28:32)
11. (60,90) Buczkowski, Łaguta, Pavlic, Janowski 1:5 (29:37)
12. (61,39) Vaculik, Jędrzejak, Gomólski, Dolny 2:4 (31:41)
13. (61,31) Woffinden, Kołodziej, Batchelor, Hancock 4:2 (35:43)
14. (61,51) Batchelor, Woffinden, Łaguta, Buczkowski 5:1 (40:44)
15. (61,03) Vaculik, Kołodziej, Woffinden, Jędrzejak 1:5 (41:49)
Sędzia: Jerzy Najwer (Gliwice)
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Widzów: 4000
Najlepszy czas dnia: 60,62 s. – Janusz Kołodziej w biegu 7.
Startowano według II zestawu pól.
Przeczytaj także
