Oficjalny serwis Unii Tarnów ŻSSA

“Czuje się już dobrze” – Mateusz Borowicz

15/04/2014 0:00:00
Redakcja

Końcem marca w bardzo groźnym wypadku w Lesznie uczestniczył Mateusz Borowicz. Junior Grupy Azoty Unii Tarnów prowadził w siódmym biegu treningu punktowanego z FOGO Unią. Niestety po bardzo ostrym ataku Nicki Pedersen podopieczny Marka Cieślaka nie opanował motocykla i upadł na tor. Na domiar złego w Mateusza Borowicza wpadł jeszcze rozpędzony Janusz Kołodziej, który jechał tuż za nim. Cała sytuacji do dzisiaj budzi sporo kontrowersji.

Indywidualny Mistrz Polski dużo lepiej wyszedł z całej sytuacji, ale przez kolejnych kilkanaście dni musiał odpocząć od żużla. Powrócił i to z dobrym skutkiem dopiero na mecz ligowy w Zielonej Górze. Dużo gorzej z całego wypadku wyszedł Mateusz Borowicz, który ma pęknięte trzy kręgi szyjne i na tor wróci dopiero najwcześniej w maju.

Dwudziestolatek dzisiaj czuje się już dużo lepiej i powoli wraca do zdrowia. – Na dzień dzisiejszy czuje się już dobrze. Mam pęknięte trzy kręgi szyjne oraz mocno poobijane ciało. Na chwilę straciłem przytomność, ale pamiętam całe zdarzenie. Nie chcę oceniać jak doszło do wypadku. Jestem zawodnikiem, a nie sędzią. To jest sport i na torze wszystko może się zdarzyć ważne, że wszyscy wracają do formy – powiedział Mateusz Borowicz.

Zawodnik Jaskółek cały czas przechodzi rehabilitację. – Aktualnie jestem po wszystkich najważniejszych badaniach,  oczywiście czeka mnie konsultacja lekarska poprzedzona prześwietleniem kręgosłupa. Na dzień dzisiejszy mam założony gorset usztywniający na kark i chodzę na rehabilitację – mówi.

Na szczęście zawodnik nie będzie musiał przechodzić żadnego zabiegu operacyjnego kontuzjowanych kręgów. – Nie miałem i nie mam zaplanowane żadnego zabiegu. Myślę, że niedługo opinia lekarska będzie pozytywna i będę mógł wrócić na tor – zakomunikował.

Młodzieżowiec Grupy Azoty Unii Tarnów już myśli o powrocie do ścigania. – Za trzy tygodnie mam przewidzianą konsultację lekarską i to zadecyduje o moim powrocie na tor – wyjaśnił.

Zawodnik skierował także kilka słów do tarnowskich Kibiców. – Drodzy Kibice dziękuję, że jesteście ze mną,  bardzo dużo to dla mnie znaczy,  gdyż mam siłę i motywację, aby jeździć jak najlepiej i pokonywać samego siebie. Mam nadzieje, że w tym sezonie  Was nie zawiodę i będę jeszcze lepszy – zakończył Mateusz Borowicz.

Zawodnikowi życzymy szybkiego powrotu na tor.

Sponsorzy i partnerzy

 

 

 

wesbud

Nowrem Group

wia-lanwamex

sam

rozkwit

nad-stawkiem

mpgk-1

hektor

dunajec

cezar

rehamedica

Frukt

mis-serwis-techniczny

eska

 

 

 

Muszynianka

Chemart

Netfish

Mat-Mat

Remondis

OSK MX

Biały Piec

TKP

Skup Aut Małopolska

 

Gentleman

Narzędzia dynamometryczne

Narzędzia Czyżycki

Green Engineering

Darbagos

Centrum Sztuki Mościce

Strusinianka

Okocim

Czarny Sezam

DIAGMEDICA & HOLI-MED

Arveel

Food Care

Ngine

Salon Wędkarski Karmazyn

Restauracja Rigatoni

#OPTYK WAWRZON

#OPTYK WAWRZON

Zeliaś

Spojkar

Lider Sowa

Auto-Gaz-Siedlik

ReDrog S.C.

Kącik Piękna Tarnów

Wykonanie strony Internetowej z przez Agencję Marketingową AdVIST